Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwsze 10 kg za mną...:)


Pierwsze 10 kg za mną. Poszło z początku łatwo, później troszkę trudniej ale nie za bardzo. Przestoje mnie dobijały jak zawsze ale dużo ich nie było i krótko trwały. Nie od dziś wiem, że mój organizm jest wredny i złośliwy jak małpa. Ludzie po 10 kg w miesiąc zrzucali i to starsi ode mnie, a ja co. Przemiana jest fajna. Zupy są przepyszne. Zawsze je lubiłam, a te które wymyślam bardzo mi odpowiadają. Wspaniałe jest tez to, że z zakupami nie ma problemu. Co kupię to z tego gotuję. Ciuchy zrobiły się luźniejsze, wychodzę łatwo z wanny:) i poruszam się z mniejszym trudem. Walczę oczywiście dalej, bo nawet połowy nie zrzuciłam. Po połowie kupie szampana:) ale dopiero wtedy. Kuszą mnie oczywiście nowe ciuchy. Nie kupie jednak. Szkoda mi pieniędzy. Jeśli kupie to używane. Ciało jest miękkie ale nie tragiczne. Całe życie miałam miękkie to i teraz nie narzekam. Biust stracił grawitację już w podstawówce, bo biustonoszy nie znoszę i chodzę prawie zawsze bez, a biust duży. Nie tak dawno tyle ważyłam to za jakiś wielki sukces tego schudnięcia nie uważam. Bardziej się uciesze gdy 8 z przodu zobaczę. Cel później to jeszcze co najmniej około 25 kg. Ile mi to czasu zajmie nie wiem i obym diety zmienić nie musiała w trakcie.

Wczoraj zrobiłam mało, bo cały dzień byłam na portalu z wrózbami. Wieczorem włozyłam kalarepke do słoików. Ma być na zupę. To eksperyment, bo jeszcze według tego przepisu nie robiłam. Dziś chcę włozyć ogórki konserwowe. Dziś będę może czytać. Powinnam kupić deski na pokrycie drewutni, ale okazało się, ze uzywane sa droższe od nowych. Muszę wiec to wszystko przemyśleć. Pod obrazy kupię stare, a na drewutnie chyba nowe niestrugane.

Krzysiek ma iść z kaszlem do lekarza, ale czy go  lekarz przymie nie wiem. Może się dać spławić i sprawy nie załatwi, a kaszle nadal choć już tak się nie dusi.


  • ola05

    ola05

    25 lipca 2018, 12:26

    Gratuluję

  • Odinaa

    Odinaa

    24 lipca 2018, 22:55

    Gratulacje :)

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 22:57

      dziki poszło jakoś:)

  • zmiana2010

    zmiana2010

    24 lipca 2018, 21:44

    gratuluję,,życzę wytrwałości

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 22:19

      no oby:)

  • Magnolia54

    Magnolia54

    24 lipca 2018, 21:36

    Ja też przyłączam się do gratulacji. Sukces godny tych wszystkich w/w pochwał*-*

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 22:20

      dzięki:)

  • CiazaSpozywcza

    CiazaSpozywcza

    24 lipca 2018, 20:19

    Super wynik :) Oby tak dalej! Dobrze, że dieta Ci się podoba, ja też uwielbiam zupy, zwłaszcza pomidorową na przeróżne sposoby :)

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 22:21

      tak pasuje mi bo prosta, niewyszukana i tania:)

  • mariolka1960

    mariolka1960

    24 lipca 2018, 16:01

    gratulacje i dalej wytrwania zycze.Biustonosz powinnas nosic tym bardziej przy duzym biuscie,wyglada to estetyczniej,jak nie bedziesz nosic i chudnac to bedzie Tobie do kolan wisial,a to nie jest ladnie i nie sexi,milego dzionka

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 16:18

      wisi już:)Trudno

    • mariolka1960

      mariolka1960

      24 lipca 2018, 16:24

      napewno,ale kup sobie fajny na szerokich ramiaczkach biustonosz ,zaloz go i zobaczysz jak bedzie fajnie wygladac i od razu bedzie widac to,ze schudlas,biust,pojdzie do przodu

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 17:38

      mam tylko na wyjście, bo cenię sobie wygdę

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    24 lipca 2018, 15:26

    Gratuluję piękny spadek

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 16:18

      dziękuję:)

  • dolce_far_niente

    dolce_far_niente

    24 lipca 2018, 14:55

    Gratuluję ;)

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 15:06

      dzieki:)

  • Wiosna122

    Wiosna122

    24 lipca 2018, 14:12

    dobry wynik :) twoja wytrwalosc zostanie nagrodzona jeszcze bardziej jesli nadal sie bedziesz starac

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 14:29

      i ja tak myśle...

  • silvie1971

    silvie1971

    24 lipca 2018, 10:57

    SUper wynik, gratuluje:) Teraz jest moda na stare deski, wiec dlatego sa drozsze

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 14:30

      tak już wiem z tymi deskami:)

  • Nefri62

    Nefri62

    24 lipca 2018, 08:21

    super , 10 kg mniej to jest naprawdę coś. Pozdrawiam :))

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 14:30

      ale wolno idzie:)

  • barbirara

    barbirara

    24 lipca 2018, 08:19

    Gratki :)

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 14:31

      Dzięki:)

  • Alianna

    Alianna

    24 lipca 2018, 07:49

    I ja gratuluję. 10 kg to milowy krok do przodu :-) Pozdrawiam :-)

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 14:31

      Poszło jakoś...

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    24 lipca 2018, 06:59

    Gratuluję, 10 kg to bardzo dużo. Nie ważne ile przed Tobą, ważne ile już zrobiłaś!!!!

    • araksol

      araksol

      24 lipca 2018, 14:31

      tak ale teraz będzie trudniej...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.