Wczoraj znowu odniosłam mały sukces, bo mój wiersz został wierszem tygodnia w grupie na Facebooku. Wczoraj poza tym napisałam dwa na warsztaty...To pierwszy...
Symfonia miłości
muzyka przebrzmiała
ostatni akord ucięty
jak nożem
i trzaśniecie drzwi
zlały się w jedno
z symfonii pachnącej miłością
pozostała cisza
kąsająca codzienność
przeklinam ją
dni bez ciebie malowane pustką
noce otulone tęsknotą
smutek targa trzewia
nie wrócisz po śladach
ja to wiem
i szlocham biorąc w dłonie
wspomnienia
Jeśli chodzi o inne sprawy to dzień był trochę niespokojny, bo byli technicy do naprawy internetu. Były dwie awarie na raz- jedna w domu i druga na zewnątrz. jak to możliwe nie wiem... Później już był spokój i mogłam zająć się swoimi sprawami. Było sporo pracy zwłaszcza wieczorem. Zrobiłam wszystko co zaplanowałam, a nawet trochę więcej. Tylko obrazu nie namalowałam niestety, bo czasu brakło...
Dziś dzień kobiet i było sporo słodyczy. Krzysiek kupił ciastka i Raffaello. Teraz mam lekkie mdłości. Dziś też urodziny Sebastiana. Kończy 36 lat. Co mu kupie jeszcze nie wiem, ale coś dostanie. Potrzeb ma sporo. Jeszcze miesiąc i stuknie nam druga rocznica. Jak ten czas leci.
takaja27
15 marca 2018, 23:58Czy Krzysiek juz wie, ze to Twoj " drugi maz"?
araksol
16 marca 2018, 19:22tak go nazywam i przy Kezysku
akitaa
15 marca 2018, 22:45Hmm nie obraź się, ale ten Twój Sebastian to chyba jakiś desperat jest.. Młody chłopak.. I kogo on udaje niby przed Krzyskiem? Sąsiada? Współlokatora? :) mieszka z Wami? Krzysiek o nim wie? Lubią się? ;)
araksol
16 marca 2018, 19:23przyjaciela. nie mieszka na stałe i tolerują się całkiem nieźle...
akitaa
16 marca 2018, 20:53A sypiasz z jednym i drugim? ;) Krzysiek jest w Twoim wieku?
araksol
16 marca 2018, 22:13a to tajemnica z którym sypiam, ale tylko z jednym:) Krzysiek jest 3 lata starszy