Nowy tydzień zaczął się u mnie od wizyty kuriera. Wstałam rano, bo miały przyjść materiały ze sklepu plastycznego. Mam już nowe farby, pędzle i podobrazia. Jeśli chodzi o farby to u mnie posucha. Muszę jeszcze sporo akryli kupić, bo teraz mieszam. Farby wychodzą mi szybko, bo używam ich również do decoupage. Pędzle też już swoje przeszły. Warto by było kupić jeszcze kilka nowych. Zwłaszcza z włosia. Krzysiek mi oczywiście na to raczej nie da. Będę musiała więc pokombinować. Cały czas maluję obrazy vedic art. Wczoraj dodatkowo szkicowałam koty. Kuszą mnie jeszcze ptaki. Zaczynam myśleć by koty malować również akrylami. Może kiedyś do tego dorosnę. W tej chwili bardzo mnie do malowania ciągnie. Ciekawe jak długo ta faza potrwa. Chciałabym żeby mi nie minęła. Myślę o II stopniu kursu vedic art. Nie bardzo mnie na niego jednak stać w tej chwili, bo ceny są jak w Szwecji.
Wiosna coraz bliżej. Niedługo trzeba będzie wyjść do ogrodu. Wcale mnie to nie cieszy. Nie moja to bajka i serca do tego nie mam. Nie lubię plewić, nie lubię pracy fizycznej, słońca, brudu. Warzywa swojskie mnie kuszą ale ziemia kiepska i zbiory strasznie liche. To już z raczej ostatni rok gdy będzie warzywnik. Zmuszać się już nie mam zamiaru. Wysieję tylko te nasiona co mam i koniec. Jakoś wytrzymam.
Menu na dziś: zupa ogórkowa, placki z batata, papryki i pieczarek, jogurt owocowy, mandarynka. Trzeba by kupić wreszcie topinambur.
irena.53
6 marca 2017, 19:58Witaj A gato... dasz radę, zrob sobie jakis komposcik z chwastow lisci, niech cos tam dojrzewa fermentuje, z czasem będzie dobry compost.. Po co nawóz... A tak wogóle to idzie Ci dieta, nienajgorsza jest. Będą efekty...pa
araksol
6 marca 2017, 20:15idzie ale powoli
iesz4
6 marca 2017, 13:41Ten pierwszy obraz według mnie ma na sobie za dużo farby, chyba że to olejny jest.. Ogród nie jest dla każdego jak i wiele innych, u mnie warzywami zajmuje się mąż,moja działka to kwiaty. Owocnego tygodnia.
araksol
6 marca 2017, 14:07ma za dużo farby bo ciągle przemalowuję jak mi podobrazi brakuje...:)
nataliu
6 marca 2017, 11:34Może Sebastian Ci pomoże przy warzywniku?:)
araksol
6 marca 2017, 11:42mogłby ale cały czas u mnie nie jest, a plewić trzeba na bieżąco
Zabcia1978v2
6 marca 2017, 10:59To może trzeba by jakoś użyżnić ziemię żeby dawała lepszy plon?
araksol
6 marca 2017, 11:26daję nawozy ale efekt i tak marny