Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
38 dzień wtorek


Od kilku dni jestem zmęczona wręcz wyczerpana, a sen nie przynosi odpoczynku. Nie wiem co się ze mną dzieje. Na rower nie mogę już patrzeć i z trudem się mobilizuję by jeździć. Czarno to widzę. Chyba mi pozostanie tylko joga, która nadal sprawia mi przyjemność. Dzisiaj niby schudłam 60 dkg ale pewna nie jestem. Waga buja się już drugi tydzień. Chyba powinnam się nauczyć cierpliwości. Wybrać przy tym taką dietę i aktywność, którą jestem w stanie zaakceptować na stałe bez większych wyrzeczeń. Dieta mi w zasadzie odpowiada- jem co lubię i głodna nie chodzę. Co do aktywności to na pewno joga. Na niej mi zależy, bo daje sprawność, wyciszenie, równowagę i zdrowie. Rower no cóż? Ponoć  się po nim nieźle chudnie ale trzeba jeździć długo, a ja cierpliwości nie mam ani siły. Nie zależy mi też na poprawie kondycji ani sylwetki. Nie chcę wzmacniać mięśni. Po co mi kondycja jak życie spędzam na kanapie i nie mam zamiaru tego zmieniać. Po co mi sylwetka? Chętnie bym dołożyła jakieś ćwiczenia do jogi, ale takie, które mi się na coś przydadzą. Kusi mnie tai chi. Wczoraj nawet próbowałam je trochę ćwiczyć. Niestety jestem tępa i spamiętać ruchów nie mogę. Jeszcze popróbuję ale jak mi się nie uda i niczego nie znajdę to może dołożę jogę ale asany w pozycji stojącej. Nie ćwiczyłam ich jeszcze...W tym tygodniu kupię może witaminę D3. Może doda mi energii. Muszę wytrwać z tym, że już bez spiny, bez koncentrowania się na diecie, bo to powoduje u mnie stres zwłaszcza wtedy gdy dieta efektów nie przynosi. Muszę podejść do tego na luzie ale czy potrafię? Jeśli nie to czas się nauczyć...Chcę przecież zrzucić jeszcze z 25 kg. W takim tempie to mi zajmie kilka lat...

Menu na dziś: placuszki z batata i pieczarek, mandarynka, omlet z płatków owsianych, jajko w schabie.

  • Dorota1953

    Dorota1953

    14 lutego 2017, 21:49

    Co narzekasz, jak Ci spadło 0,6 kilo ? Pamiętaj im wolniej chudniesz, tym masz mniejsze prawdopodobieństwo efektu jojo. Schudnąć to nie problem, ale utrzymać wagę...................

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 22:44

      racja jest:)

  • basiaaak

    basiaaak

    14 lutego 2017, 13:43

    Nie mów o sobie, że jesteś tępa, bo nie jesteś. Witamina D3 jak najbardziej wskazana. Może do tego magnez i B-complex?

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 14:00

      biorę magnez b6 cardio...

  • gilda1969

    gilda1969

    14 lutego 2017, 12:42

    Też czuję się ostatnio bardzo oslabiona.

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 12:44

      może wiosna po prostu:)

    • gilda1969

      gilda1969

      14 lutego 2017, 12:46

      Może :)

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 18:56

      myślę że z nadejściem wiosny złe nastroje i osłabienie minie...:)

  • magpie101

    magpie101

    14 lutego 2017, 11:17

    http://www.ceneo.pl/40651898 tutaj masz dobra dawke choc ja biore wyzsza ale ja zrobilam badanie co jest wazne, bo d3 zarowno niedobor jak i nadmiar jest niebezpieczny. Do tego wskazane jest nrac k2mk7 ale o tym to juz sobie w necie wyszukaj, bo ja bym Ci ksiazke tutaj napisala :)

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 12:45

      chcę kupić w aptece stacjonarnej pewnie jutro..:)

  • magpie101

    magpie101

    14 lutego 2017, 11:15

    Ja taka slaba jestem od 11 miesiecy, rano z lozka nie potrafilam wstac. Zrobilam wszystkie mozliwe badania i bylo ok, do lekarza przestalam chodzic, bo krzywo patrzyl. W koncu 2 tygodnie temu zrobilam poziom d3 i wyszedl 7, a norma to 30-50 al blizej tych 50 powinno byc. Lkarze ni kieruja na to badanie, bo jest bardzo drogie, od 2 tygodni biore d3 ale 6000 tys. jednostek i czuje sie o niebo lepiej choc wiem, ze dluga droga przdemna, bo dlugo sie uzupelnia braki tej witaminy. U Ciebie to tez pewnie brak tej d3 powoduje zmeczenie i inne objawy, brak tj witaminy jest grozny dla organizmu, nie jestesmy jej w stanie uzupelnic w pozywieniu, bo ono dostarcza max 20% zapotrzebowania, a reszte trzeba od wrzesnia do kwietnia w suplementach zazywac. Jsli po lecie jest w normie to wystarczy 2000 jednostek, a jesli jest niedobor to duzo wiecej trzeba brac.

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 11:47

      mogę mieć ten problem bo na dwór prawie nie wychodzę

  • Epestka

    Epestka

    14 lutego 2017, 11:08

    Kondycja to stan narządów wewnętrznych i funkcji organizmu. Dobra kondycja =dobry stan organizmu. Czyli zdrowie. Tai chi jest przyjemne, ale trudne. Kiedyś znalazłam w internecie film z ćwiczeniami energetyzujacymi. Z filmem jest łatwiej ćwiczyć

    • Epestka

      Epestka

      14 lutego 2017, 11:16

      https://youtu.be/v2o_9UW2kFU

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 11:45

      na razie ćwiczę jogę i ryty tybetańskie. To musi starczyć

    • Epestka

      Epestka

      14 lutego 2017, 12:08

      Obejrzyj ten film. Proste tai chi dodające energii

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 12:46

      obejrzę ale nie potrafię ćwiczyć z filmem

  • alicja205

    alicja205

    14 lutego 2017, 10:55

    A może Twój organizm potrzebuje przerwy od ćwiczeń..? Myslę, ze pozostanie przy samej jodze to dobry pomysł. Powodzenia!

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 11:45

      też tak myślę

  • iesz4

    iesz4

    14 lutego 2017, 10:30

    Niestety bez pracy niema kołaczy/. Im więcej dasz tym więcej weźmiesz.Metoda przyczyny i skutku.

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 10:37

      wiem...:)

  • Alianna

    Alianna

    14 lutego 2017, 10:20

    Każdy by chciał schudnąć szybko, lekko i bez wysiłku. Niestety nie ma tak dobrze ;-)))

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 10:23

      no no z odchudzaniem nie mam problemu..

  • izabela19681

    izabela19681

    14 lutego 2017, 10:20

    Gdy zaczęłam czytać Twój dzisiejszy wpis od razu wiedziałam, że jednak nie kupiłaś vit D3. Przestań się opierać tylko w końcu ją kup i jedz! Zobaczysz, że zmiana samopoczucia nastąpi bardzo szybko. Ja jesienią dosłownie ręką nogą ruszyć prawie nie mogłam, a od czasu kiedy zażywam Vit D3 czuję się świetnie.

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 10:22

      kupię w środę...

    • magpie101

      magpie101

      14 lutego 2017, 11:18

      o trym samym wyzej napisalam :)

    • Malina007

      Malina007

      14 lutego 2017, 13:12

      Agatka siedzi w 99% w domu , skąd ma czerpać wit D ? Jem D3 2000-4000 jm +C1000 ( w zależności od sezonu) od dwóch lat codziennie . Moja największa przerwa trwała w tym czasie max 3 dni Czuję się dobrze, nie choruję.Ciągle żywo mam w pamięci samopoczucie sprzed dwóch lat kiedy dopadły mnie hashi, tarczyca,brak D ..wszystko na raz.Czułam się jak zombie.Teraz?Czasem trafi się jakiś dołek psychofizyczny , ale to normalne :)

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 14:02

      spróbuję d3 jutro kupić jak będę w aptece. Pewnie mam niedobory bo faktycznie dworu zero..:)

    • Malina007

      Malina007

      14 lutego 2017, 18:51

      Pomysł o wiośnie i lecie, moze masz przynajmniej jakieś słoneczne okno ,werandę podciągnij tam sobie fotel lub krzesło zeby sobie posiedzieć w plamie słońca z książka -i poczytać i ładować witaminke:)

    • araksol

      araksol

      14 lutego 2017, 18:54

      pomyślę z tym, ze w tym roku planuję warzywnik to i słońca będzie więcej...Jeśli dziecko u sąsiadów pozwoli to będę wychodziła z książką na podwórko:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.