Wstałam dziś wcześnie. Obudziła mnie chłód. Nocy są już bardzo zimne. Chyba zamknę okno w sypialni. Nie wyspałam się i pewnie będę spała w dzień. Chętnie bym napaliła w piecu, ale Krzysiek się nie zgadza, a ja nie chcę awantury. Jemu zawsze ciepło. Pracować nadal mi się nie chce i nic nie robię poza wróżeniem. Z Sebastianem chyba się rozstanę, bo nie przepada za kotami i ma inne przyzwyczajenia jeśli chodzi o jedzenie. Ja nie mam zamiaru gotować mięsa ani dwóch dań.Uważam też, że trochę za dużo pije piwa. Nie jest też nadal samodzielny. Powinien się wyprowadzić z domu. Nie być zależny od rodziców. Mam dla niego uczucia, ale pod wieloma względami nie pasujemy do siebie. Nie wiem co dalej będzie, bo nie mam na niego żadnego wpływu. Z Krzyśkiem ostatnio jest nawet dobrze. Dziś jedzie na targ po grzyby i później do pracy. Ja po południu chcę grzyby wysuszyć.
Nadal chudnę. Apetytu nie mam i głodu nie czuję.
takaja27
22 września 2016, 23:56No wreszvie rozsadna decyzja,chyba ktos tu przejrzal na oczy. Przeciez to niesamodzielny,zdziecinnialy chlop,z fochami ma dodatek. Dziecinada to byla w wykonaniu doroslej babki. Zycze szczescia w malzenstwie!!
araksol
23 września 2016, 11:00dziękuję
candy_crush
22 września 2016, 10:19Sebastian pani stawia warunki?
araksol
22 września 2016, 12:23tak
candy_crush
22 września 2016, 16:35Ja to moze sie nie znam, ale nic dobrego z takiego traktowania nie wychodzi, Pani ma swoje zdanie i osobowość.
araksol
22 września 2016, 22:21mam
tara55
21 września 2016, 16:36Cieszę się na poprawienie sytuacji z Krzysztofem Życzę Wam zdrowia, wzajemnego wsparcia i spokoju małżeńskiego.Jak będziesz miała miała spokój to i waga będzie spokojniejsza i łaskawsza dla Ciebie.Pozdrawiam serdecznie.:-)
araksol
21 września 2016, 18:12nic się nie poprawiało
paniania1956
21 września 2016, 15:34To co dalej zawsze wydaje się bardziej atrakcyjne.. pomysl jak się zmienić, uatrakcyjnić wasz związek, tak chyba będzie lepiej.
araksol
21 września 2016, 18:11ne da się
wiosna1956
21 września 2016, 09:40u mnie nie ma grzybów , jest taka susza , choć nocą pierwszy raz od dawno pokropiło deszczem !! Ja wczoraj wieczorem tez myślałam o napaleniu w kominku ,,,,,
araksol
21 września 2016, 11:10grzybów n nie ma alle mam pieczoekji
wiosna1956
21 września 2016, 11:38pieczarki to takie caloroczne grzyby ....
araksol
22 września 2016, 22:21tak
Dorota1953
21 września 2016, 07:50Ciekawa jestem, czy Krzysiek dostanie na bazarze jakieś grzyby, bo u mnie ze świeczką jakiś szukać :{ Owszem są kurki, ale one do suszenia się nie nadają :( Jeżeli Sebastian mieszka nadal z rodzicami, to on raczej szuka drugiej mamusi, a nie partnerki. Powodzenia :)
araksol
21 września 2016, 08:16no tak chyba jest jeśli chodzi z Sebastianem....