Wczoraj było studiowanie ezoteryki czyli tarota, numerologii i kart klasycznych. Było sporo wróżenia i medytacje. Karty klasyczne dopiero poznaję. To znaczy te oznaczenia z książki. Są one niestety inne niż te które znam z przeszłości. To mi powoduje mętlik w głowie. Muszę chyba sama sobie oznaczenia opracować według tego co mi podpowiada podświadomość. Tak będzie chyba najrozsądniej. To chyba klucz do nich. Powinnam też popracować chyba nad otwarciem się na skojarzenia. Powinny one np. na widok drzewa napływać swobodnie, a ja mam jakieś blokady i stąd gdy wróżę jestem tak oszczędna w słowach. Niektórzy lubią konkrety, ale inni nie. Ja osobiście uważam, że lepsze konkrety i może stąd ta moja małomówność. Skojarzenia przydają się w tarocie. Przydadzą się chyba też w kartach cygańskich i Lenormand. Strasznie jestem ciekawa tych ostatnich kart. Nic o nich w zasadzie nie wiem. Zamówiłam je pod wpływem impulsu, bo kupowałam cygańskie i pokazała się reklama na stronie. Może to jakiś znak?
Poza tym nadal robię przetwory. Wczoraj zrobiłam bigos z kabaczka, a dziś mam zamiar zrobić fasolkę szparagową. W poniedziałek i wtorek chyba będę robić dżemy z gruszek od koleżanki. Dostanę też jeszcze jabłek. Również je przerobię. Lubię robić przetwory i lubię mieć ich dużo. Jakimś takim spokojem napełnia mnie widok zajętych półek w spiżarni. Wydaje mi się, że bieda mnie nie dotknie. Swoją drogą skąd u mnie te myśli o biedzie to nie wiem. Nigdy w całym swoim życiu uboga nie byłam. Jeśli cierpiałam niedostatek to było to przyczyną rozrzutności albo wygórowanych wymagań. Żyłam skromnie, ale to było powyżej poziomu biedy. Chyba powinnam ten problem przepracować i otworzyć się na bogactwo. Następnym problemem do przepracowania jest wewnętrzne dziecko...
gilda1969
23 sierpnia 2016, 06:24Rozwój, przetwory - fajny i miły klimat:)
araksol
23 sierpnia 2016, 08:47Dzięki...:)
Dorota1953
21 sierpnia 2016, 22:23Do kart Lenormand kup sobie książkę. Mnie one sobie wybrały, więc ich używam, ale ja nie wróżę zarobkowo, tylko dla przyjemności. Wewnętrzne dziecko już przerobiłam :) Gruszki uwielbiam robić w occie :) Powodzenia :)
araksol
21 sierpnia 2016, 23:00myślę o książce. Zarobkowo to w zasadzie tylko tarot chcą...
Dorota1953
22 sierpnia 2016, 00:03Nie tylko. Mam znajomą, która wróży zarobkowo kartami anielskimi i jej wróżby się super sprawdzają. Ja oprócz tego używam run i robię znajomym z nich talizmany :)
araksol
22 sierpnia 2016, 09:00na portalach wróżę głównie tarotem
araksol
22 sierpnia 2016, 09:01znam i runy i anielskie. talizmany tez robię
ewaka6
21 sierpnia 2016, 17:01Lubię też mieć swoje przetwory w spiżarni na zimę :) Pozdrawiam :)
araksol
21 sierpnia 2016, 18:37właśnie.... :)
azoola
21 sierpnia 2016, 12:00Jak robisz ten bigos z kabaczka? U mnie półki w spiżarni jeszcze pustawe ,ale też myślę je zapełnić .
araksol
21 sierpnia 2016, 12:34kabaczek, papryka, pomidory duszę na oleju z papryką, solą, cukrem, odrobiną octu i ziołami. Nakładam do słoików i pasteryzuję 30 minut. Później w zimie dodaję cebuli i kiełbasy i koncentratu. Pyszne...
azoola
21 sierpnia 2016, 12:51A to takie leczo bez cebuli :) i doczytałam,ze cebule potem się dodaje :)
araksol
21 sierpnia 2016, 13:02tak
Alianna
21 sierpnia 2016, 11:16Pozdrawiam niedzielnie :-)
araksol
21 sierpnia 2016, 11:41pozdrawiam :)