Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek.


No i wreszcie piątek. Doczekałam w końcu weekendu. Tydzień był dość pracowity, bo trochę tekstów musiałam napisać. Miałam też do zrobienia horoskop. Cały dzień wczoraj mi się chciało spać. Dziś z resztą też. Zupełnie nie wiem czemu tak się dzieje. Nic mi się robić nie chce. Jestem gnuśna i ciągle ziewam. Wczoraj spałam w dzień dwa razy po godzinie. Wieczorem tuż po 12 byłam już w łóżku. To do mnie niepodobne. Aż się Krzysiek krzywił, że tak wcześnie spać idziemy...Jutro już mam labę  zero pracy. No chyba, że coś nagłego wyskoczy, ale nie przypuszczam.

Kupiłam tabletki na odchudzanie. Ponoć wspomagają. Opinie są o nich bardzo dobre. Zobaczymy czy zadziałają. Nie powinny mi zaszkodzić, bo składniki są tylko naturalne i zdrowe. Dietę trzymam cały czas, ale znowu nie chudnę. Przytyłam nawet 1 kg gdy jadłam warzywa. Był też grzeszek, bo nie wytrzymałam i pochłonęłam sporą paczkę chipsów.

Myślę by od poniedziałku zacząć ćwiczyć callanetics. Codziennie bez niedziel po około 15 minut. Chcę wykonywać tylko te ćwiczenia, które potrzebuję tj na brzuch, biust i podbródek, na biodra i pośladki i na uda. Łącznie 3, ale chcę dojść do dużej ilości powtórzeń. Z rozgrzewki zrezygnuję...Kiedyś 20 lat temu tak ćwiczyłam i byłam zadowolona. Efekty były, ale byłam młoda, zdrowa i szczupła. Jak to będzie teraz nie wiem... 

  • irena.53

    irena.53

    28 maja 2016, 12:30

    Ja wiedziałabym co trzeba , gdyby ktoś naprawdę chciał się zmieniać na pracowitszego człowieka... Ale nie pytana , nie doradzam. Bo wiem jak to z ludzmi jest, Trudno jest.....etc... Tak,że tymczasem życzę Ci tego czego chcesz ,... I miłej soboty...... A swoją racje z planetami też masz . Radości życzę ...pa

    • araksol

      araksol

      29 maja 2016, 17:44

      dzięki :)

  • irena.53

    irena.53

    27 maja 2016, 13:34

    Taki duży wpis mi uciekł . A gatko... teraz krócej. W sprawie tej spiącości,,, przecież Ty wiesz ,że kazdy emanuje swoimi enenrgiami, takimi jakie odpowiadają stanowi emocjonalnemu. Przecież w Twoim domu jest masa energii, spiącości. I nie Twoich, ale z kotów. Przecież one są I spią spią, I godzinami spią. Masz tam aż oblepione takich wibracji, to trudno ,żebys tego nie łapała. Trzeba koty wypuścić z domu, mieszkanie posprzatać, przewietrzyc, ale to wietrzyć, wietrzyć, dniami. Maksymalnie wysprzatać, wywietrzyć, do tego zastosowac jakiś zraszacz, z alkoholu, spirytusu, z jakimis fajnymi ziołam. Do wyboru wg uznania własnego. Bo przeciez takim nie mozna byc człowiekiem I aż tak to niemożliwe. Dawno chciałąm napisać ale Ty tak wszystko z uporem na nie. Ale o tym to przeciez sama wiesz ,że kazdy wibuje I pozostawia takie energie jakimi sam wibruje a koty..... No cóż . Tak na tyle bo czasu nie mam...Postaw świece poproś ja o uwolnienie od wszystkich obciążających to pomieszczenie energii. Pomyślności .....dobrego dnia. Ahaa zapomniałąm, pisałam przedtem co mi uciekło. Przeciez Panna jest bardzo pracowita, więc niemozliwe jest ,zebys byla az tak. leniwa I spiaca. To nie panna...

    • araksol

      araksol

      27 maja 2016, 14:04

      Ano ja jestem leniwa. Inne planety przeważają. Wietrzę oczywiście, palę świece i stosuję aromatoterapię. Oczyszczam i Reiki i okadzeniami i solą. Kotów wypuścić nie mogę, bo zbyt ruchliwa ulica obok domu jest. Z resztą przebywanie z kotami jest przecież bardzo zdrowe. Myślę, że ta senność to z diety, albo wpływ horoskopu/dużo planet w tej chwili w bliźniętach i mars w strzelcu co mi szkodzi...

  • eszaa

    eszaa

    27 maja 2016, 11:36

    spac Ci sie chce bo organizm walczy o przetrwanie, a tabletek na odchudzanie nie ma.To pic na wode, fotomontaż

    • araksol

      araksol

      27 maja 2016, 11:39

      zobaczymy...

    • araksol

      araksol

      27 maja 2016, 23:36

      :)

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    27 maja 2016, 10:16

    Tabletki mogą ci tylko żołądek rozwalić. Takie typowe od lekarza są wycofane a te w aptece to tylko napychają kieszeń aptekarzom.

    • araksol

      araksol

      27 maja 2016, 10:27

      no teraz to ja je już zamówiłam...Zobaczymy...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.