Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Świątecznie - nieświątecznie...


Wczoraj kończyłam przygotowania świąteczne. Poszło gładko. Oglądałam też film Healer oczywiście z Changiem wook Ji. Niestety tylko jeden odcinek, bo później Chomik był niedostępny i nic się ściągnąć nie dało. Nie podobało mi się to, ale rady nie było. Oby tylko udało mi się ten film do końca obejrzeć, bo całkiem fajny jest. Wieczorem oglądałam film Pompeje. Zrobiłam też dwie karteczki i zaczęłam zdobić magnes. Tym razem będzie ozdobiony przetarciami i pastą postarzającą.

Dziś po południu mam gości. Zapowiedział się brat Krzyśka ze swoją panią. Nie byłam przygotowana, bo dowiedziałam się dopiero wczoraj wieczorem. Będzie wstyd, gdyż za dużo jedzenia nie mam. Pewnie coś przywiozą. Wieczorem będę robić kartki. Czekam też na film tym razem w telewizji.

A na koniec życzę Wszystkim zdrowych i pogodnych świąt. Wszystkiego dobrego...

  • gilda1969

    gilda1969

    27 marca 2016, 18:55

    Jeśli się nie zapowiedzieli wcześniej, że nie mieliście kiedy zrobić większych zakupów, to nie ma żadnego wstydu. Najważniejsze jest wspólne posiedzenie sobie, bo jedzenia w Świeta i tak każdy ma dość:) Miłego spotkania:)

    • araksol

      araksol

      27 marca 2016, 22:23

      dzięki to prawda...

  • Sofijaaa

    Sofijaaa

    27 marca 2016, 14:23

    Tobie również wesołych świątt życzę :-)

    • araksol

      araksol

      27 marca 2016, 16:08

      dziękuję...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.