U mnie w domu trwa typowa przedświąteczna krzątanina. Dziś mam zamiar upiec schab i może klops z jajkami. Zrobię też śledzie i ugotuję jajka w cebuli. Pościel zmieniłam wczoraj. Dziś zostały podłogi do mycia, ale to zajęcie dla Krzyśka. Jutro trzeba będzie iść poświęcić jajka. Nie wiem, ale nadal do mnie nie dotarło, że już prawie święta. Wiosny też nie dostrzegam mimo kwitnących przed domem kwiatków. Żyję jak we śnie. Swoim rytmem. W swoim świecie. Wczoraj zaczęłam robić kolejny magnes. Też będzie z kotem, bo to na bazarki. Dziś może zacznę też robić deseczkę również z kotem. Myślę o zawieszkach takich w kształcie serca. Na razie mam jedną. Muszę kupić więcej, a wpływów na koncie na razie brak... Czekam więc cierpliwie... Mogłabym jeszcze robić kartki i może zrobię. Hamuje mnie to, że powinnam zrobić porządek w materiałach do wyrobu kartek. Mam tego kilka pudełek i wkradł się bałagan. Czego nie lubię.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gilda1969
25 marca 2016, 11:20Działaj Agatko - w Twoim świecie i w tym Waszym z Krzyśkiem - wspólnym:)
araksol
25 marca 2016, 14:45:)