Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek


Wczorajszy dzień i wieczór spędziłam w sposób typowy dla mnie. Skończyłam wreszcie magnes. Obejrzałam do końca serial historyczny z Changiem wook Ji i zaczęłam oglądać drugi tym razem taki trochę muzyczny. Obejrzałam kilka odcinków i zapowiada się nieźle choć mój ulubiony aktor pozytywnej roli chyba nie zagra tym razem. Gra pianistę i kompozytora. Dziś już nie będzie takiego mile spędzonego dnia, bo muszę się zabrać za sprzątanie w tym pranie pościeli mojej i zwierząt. Sprzątać nie cierpię. Liczę na to, że Krzysiek coś pomoże w tym zadaniu tak trudnym i nieprzyjemnym dla mnie. Pewne to nie jest, ponieważ dziś jedzie na zakupy i wróci przez to z pracy później. Wieczorem pewnie będę dalej oglądała dramę. Zacznę też robić następny magnes. Jutrzejszy dzień będzie podobny. Jak spędzę święta jeszcze nie wiem. Z jednej strony wolałabym zostać w domu, ale nie wiem czy Krzysiek nie będzie pomstował. Problem jest też z tym, że do Darka w święta będzie trudny dojazd. On po nas nie przyjedzie raczej, ponieważ samochód oddał synowi, a autobusy zatrzymujące się bliżej domu w święta nie jeżdżą. Pozostają taksówki.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.