Już czuję przedwiośnie. Wczoraj świeciło słońce i było ciepło. Myślę o wiośnie. Po świętach mam zamiar sobie zafundować detoks. Taki ze wzmocnieniem wątroby, colonem, surowymi warzywami i odrzuceniem mięsa. Może z serią lewatyw. Trochę się trzeba odtruć, a wiosna jest dobrą porą. Zmienię też wtedy dietę na bardziej zdrową. Może przy okazji coś zrzucę z wagi. Zawsze przy detoksie zrzucam. W zeszłym roku wiosną miałam przejść na WO na dwa tygodnie i jakoś tak mi zeszło, że nie przeszłam. Może w tym roku się uda.
Wczoraj z trucizn zjadłam serek homogenizowany, który bardzo lubię i bułkę pszenną z otrębami i ziołami pieczoną w domu. Dziś będzie tylko jogurt z owocami i sok z kartonu. Dietę trzymam. Waga spada. Jestem zadowolona. Motywacja wzrosła. Dziś mam zamiar zjeść 1100 kalorii w tym sporo warzyw. Jutro proteiny.
Wczoraj czytałam całe prawie popołudnie. To był thriller o psychopacie dla kobiet. Nawet ciekawy. Ostatnio książek ambitniejszych nie czytuję. Jakoś nie mam nastroju. Wolę lżejsze pozycje przy których nie trzeba myśleć.
W poniedziałek jadę do miasta. Nie chce mi się ale muszę, bo mam do wysłania kartki. Spodobały się te z kotami. Muszę też wydrukować napisy na kartki na Wielkanoc. Może też wstąpię do księgarni jak mi czasu wystarczy. Będzie mi bardzo ciężko jechać, bo Krzysiek w domu zostanie. No chyba, że uda mi się go wyciągnąć do towarzystwa. Choć wątpię, bo siedzi i czyta albo rozwiązuje krzyżówki. Nie kwapi się do wyjazdu tak jak ja...
Dorota1953
7 lutego 2016, 23:19Gratuluję spadku wagi :)
araksol
8 lutego 2016, 00:46:)
roogirl
7 lutego 2016, 23:05Ojejku strasznie drastyczne to oczyszczanie o_o
araksol
7 lutego 2016, 23:13nie no czemu?
roogirl
7 lutego 2016, 23:49Lewatywy! Ja nie wiem jak to można robić jak się nie musi :)
araksol
8 lutego 2016, 00:45podobno o skuteczne
roogirl
8 lutego 2016, 01:11To ja wolę być zakalona i nieoczyszczona gdybym miała to sobie robić bez przymusu :) Same warzywa i woda wystarczą jak dla mnie, ale tobie powodzenia jak serio planujesz takie dogłębne oczyszczanie.
lilia_roza89
7 lutego 2016, 21:03Ja dzisiaj podczas spaceru tez czułam zapach wiosny! Ja już nie nadążam za Twoim spadkiem/wzrostem wagi....
araksol
7 lutego 2016, 21:39teraz spada
Alianna
7 lutego 2016, 13:38Miłej niedzieli :-)
araksol
7 lutego 2016, 13:39dzięki
eszaa
7 lutego 2016, 12:28pewnie i jogurt z cukrem i sok z cukrem.Cos Ci chyba kalorycznośc wzrosnie dziś.Jak juz pieczesz sama bułki,czemu nie z ciemnej mąki?
araksol
7 lutego 2016, 12:30bo mi się ciemnej kupić nie udało
jeden
8 lutego 2016, 02:02Zamówienie z netu:)