Wczoraj miałam trochę pracy - horoskop na już, tekst na portal o drzewach i wróżenie. Później czytałam książkę. Jedną połknęłam całą i drugą zaczęłam. Buszowałam też po Oferii za nowymi zleceniami. Znalazłam ciekawą ofertę pisania na portal o dietach i medycynie niekonwencjonalnej, ale marne szanse, żebym się załapała, bo jest jak na razie 47 chętnych. Tak dzień zszedł. Dziś już pracy będzie pewnie mniej choć chętni na wróżby pewnie się trafią. Po południu ma przyjechać brat Krzyśka. Pewnie z godzinę posiedzi.
Dietę 8 godzinną z łatwością trzymam. Jem około 1300 kalorii. W zasadzie do 1300, bo czasem trochę mniej. W pozostałe godziny jestem nieco głodna. Zwłaszcza późnym wieczorem. Najgorsze jest jednak to, że nie można pić soków. Piję więc wodę, której nie lubię. Muszę pomyśleć o mineralnej. 8 minut ćwiczeń też jakoś wytrzymuję. Na wadze trochę mniej. Nie wiem czy warto kupić książkę na temat tej diety. Chyba poczekam jeszcze z tydzień i poobserwuję się czy dalej waga spada i wtedy ewentualnie kupię.
lilia_roza89
7 lutego 2016, 09:47Araksol - pozostań jednak na pisaniu o ziołach! :D A piłaś soki warzywne czy owocowe? Cieszę się, że zaczęłaś chociaż 8 minut ćwiczyć. Może kiedyś dojdziesz do dwudziestu, a potem pół godziny. Najważniejsze, że w ogóle zaczęłaś się ruszać. Ja się dziwię, że Ty nie lubisz spacerować. Tym bardziej, ze masz artystyczną naturę. Nie potrzebujesz z kontaktu z przyrodą? Człowiek musi regularnie wychodzić z domu i przewietrzyć głowę.
araksol
7 lutego 2016, 11:57i takie i takie. Przyrode to ja uwielbiam ale siedząc na podwórku
Malina007
6 lutego 2016, 23:04Piłaś soki?jakie?
Malina007
6 lutego 2016, 23:03Halo?kiedys kiedy pytałam co pijesz,odpowiedziałaś ze wodę zioła itd.teraz mówisz o sokach.
araksol
6 lutego 2016, 23:19raz w tygodniu taki z kartonu
zoykaa
6 lutego 2016, 17:27Agata ,ale na logike,jakze Ty moglabys pisac o dietach????To tak ,jakby niewidomy zdawal recenzje z filmu,a gluchy komentowal koncert z fillharmoni!Przy calym moim szacunku,odpusc I wstydu oszczedz!Milego weekend,Zoyka
araksol
6 lutego 2016, 17:31diety sa różne nie tylko odchudzające. Poza tym nawet o odchudzajacych typu 1000 kalorii, dukan itp wiedze mam
zoykaa
6 lutego 2016, 17:38Nie znalas mnie wczesniej,Ja na Dukanie schudlam Z wagi 73-55 na samym Pierku bylam 2 lata AZ przyszly problemy Z nerkami,cewnik Operacje...kiedy to sie skonczylo odkryto problemy Z Watroba (juz nie wina Pierrka)badania,endoskopie,CHEMIOTERAPIA..Teraz wracam do zywych..Chudne pod okiem lekarzy.Przepraszam Cie Agata ALE GOWNO WIESZ ,a nie wiedze masz.Jak Jestes madra to sie nie obrazisz.Odkad przyjelam Cie do grona znajomych 4tyg temu schudlam juz 6.30!a Ty sie bujasz.Mialam O dietach nie pisac,Bo CI to obiecalam, z szacunku do Ciebie,ale nie zdzierze jak pitolisz!Cenie Cie za wrazliwosc,estetyke,bogate zycie wewnetrzne,I milosc do zwierzat.Cala reszta Twojego gadania to pitolenie i bredzenie.Nie obraz sie.
araksol
6 lutego 2016, 17:43nie obrażam się . Ja o dietach mam tylko ta wiedzę która krąży w interecie i w książkach nie twierdzę inaczej. Zresztą każdy organizm na dana dietę reaguje inaczej...
araksol
7 lutego 2016, 00:52niestety nie każdy reaguje podobnie to zależy o metabolizmu wieku ruchu
araksol
7 lutego 2016, 00:54copywriterzy piszą prawie na każdy temat. Materiały s a w internecie
jeden
7 lutego 2016, 02:04Schudnij do 50kg a będziesz mogła mówić o dietach - lol, takie coś to łatwo innym mówić
jeden
7 lutego 2016, 02:06Co do tego, że każdy organizm może inaczej reagować na daną dietę to jest możliwe. Nie od dzisiaj w odchudzaniu się siedzi.
araksol
7 lutego 2016, 12:02nie mam zamiaru chudnąć do 50 kg tylko do 76.
araksol
7 lutego 2016, 12:03no i to, że mi praktyka nie wychodzi nie znaczy, ze teorii nie znam
Alianna
6 lutego 2016, 14:01Pozdrawiam :-)
araksol
6 lutego 2016, 14:10:)
jasia242
6 lutego 2016, 13:05Dzisiaj na spacerze przytuliłam się do dębu starego ,pięknego drzewa. Co to daje. Wiem tylko że do drzew trzeba się przytulać. Serdecznie pozdrawiam
araksol
6 lutego 2016, 13:22energię, a każde drzewo jest inne. o wzmacnia energetycznie