Kilka dni temu wystawiłam parę wykonanych przeze mnie rzeczy na bazarek dla kotów bezdomnych z cmentarza. https://www.facebook.com/events/343812822477544/ Część się fajnie sprzedaje w tym akwarelka i bombki decoupage. Cieszy mnie to, bo idzie zima i koty potrzebują więcej jedzenia.To stado to w większości koty oswojone. Pewnie wyrzucone z domów. Strasznie mi ich żal. Takich bezdomnych od zawsze też, ale one nie wiedzą co to ciepły dom, kolana i kanapa. Nie mają świadomości co straciły. Barbarzyństwem jest wyrzucanie zwierząt. Rozstrzygnięcie 20 grudnia i wtedy będę rozsyłać paczki. Na razie koty zarobiły ponad 85 zł, a to dopiero czwarty dzień. Może jeszcze coś dołożę np czapkę robioną szydełkiem czy więcej bombek albo magnesów lub kamieni. Powinnam też w tym miesiącu wpłacić parę groszy na ochronę tygrysów, albo morświnów, bo przekazy mi leżą.
Dziś mam dzień z tych bardziej pracowitych, bo po południu mam do zrobienia horoskop prognostyczny na rok. Zerknęłam i tranzytów jest sporo więc trochę nad nim posiedzę. Później może coś namaluję...
Z dietą wszystko gra. Nie podjadam i nie chodzę głodna. Menu na dziś: serek homogenizowany, jajecznica z pieczarkami, kotlet mielony z mizerią, ziemniaki pieczone z marchwią, pieczarkami piórkami cebuli i koperkiem, jabłko i mandarynka. Niestety tyję. Dziś 0,5 kg.
gilda1969
15 listopada 2015, 17:36Niech Ci się dobrze sprzedaje, masz dobre serce Agatko.
araksol
15 listopada 2015, 18:12dobrze idzie. Szczególnie akwarele z kotami i bombki...
jasia242
14 listopada 2015, 20:14Gratuluję działalności na rzecz kotków. mam jednego w domu bo ktoś go nie chciał ,nasza pociecha. Gratuluję ,że twoje prace radują ludzi ,którzy kupują. Serdecznie pozdrawiam
araksol
14 listopada 2015, 20:31też mnie cieszy, ze znajdują nabywców. Koty skorzystają...
iesz4
14 listopada 2015, 17:48Fajnie,że pomagasz bezdomniakom,Ja też to robię codziennie wożę na ogród im ciepłe jedzenie i do tego sypię jeszcze suchą karmę.Mają super drewnianą budę zrobioną ze starego ula ale puki co to wylegują się na fotelach i krzesłach.
araksol
14 listopada 2015, 17:58trzeba pomagać bo takie biedne są
Dorota1953
14 listopada 2015, 17:20Gratuluję trzymania diety :) Z wagą to jest tak, że potrafi podskoczyć, bo np. zatrzymała się woda. Jeśli chodzi o zwierzęta, to był taki okres, że na działce miałam 7 psów (6 podrzutków). Działkę mam przy szosie i lesie. Często widziałam jak samochody się zatrzymywały i psy były z nich wyrzucane :(((( Teraz pozakładali kamery i już się to nie zdarza.
araksol
14 listopada 2015, 17:25ano właśnie tak ludzie robią. Ja nazbierałam kotów.
Dorota1953
14 listopada 2015, 17:32Ja zbierałam psy, a moja sąsiadka koty. Tylko sterylizacja kotów jest tańsza niż psów ...............
araksol
14 listopada 2015, 17:37tak to prawda...
Czary_Mary
14 listopada 2015, 16:18Ja pomagam wpłacając co miesiąc datek na schronisko dla zwierząt. :-)
araksol
14 listopada 2015, 16:48tak to bardzo pożyteczna inicjatywa. Tyle tych bied jest teraz...