Wstałam wcześnie. Z trudem i wielką niechęcią, bo dobrze mi się spało. Od razu po nakarmieniu stada zabrałam się za robienie zdjęć. Kartki wychodzą nieźle, a decu nadal kiepsko. Wczoraj zrobiłam dwie kartki i przerobiłam słoik, który służy mi za lampion. Popracowałam też z programem graficznym. Wiem już o co w tym wszystkim chodzi i parę ozdobionych zdjęć do wydruku przygotowałam. Pozostały napisy. Mam na to tydzień. Wieczorem skończyłam horoskop i przesłałam go do koleżanki. Dziś mam zamiar skończyć ostatecznie to co mam wysłać na bazarek dla kotów. Będzie sporo lakierowania. Nie wiem czy zacznę coś nowego, bo jestem trochę zmęczona i chciałabym odpocząć. Coś ostatnio mam mało energii i jestem jakaś taka klapnięta. Chętnie bym w dzień pospała. Z drugiej strony kusi mnie ozdabianie karafki, którą dostałam od mamy. Mogą też przyjść akcesoria do wyrobu kartek. Na razie zostały mi tylko niebieskie kwiatki to i kartki mogę robić pod kolor...A dziś w nocy mi sie śniło, że malowałam olejami...
Od dziś dokładam następne 100 kalorii. Obym nie zaczęła tyć, bo to już będzie około 1400. Na obiad zjem 3 ziemniaki zamiast 2. Cieszy mnie to, bo kocham młode ziemniaczki. Do tego będzie sos koperkowy, który też uwielbiam i zjem, choć jest z mąką i śmietaną. Ostatnio jem sporo zapychaczy typu ziemniaki, chleb, makarony, ryże i kasze. Nie tyję przy tym. Może się moja zła passa w tym względzie skończyła.
Dorota1953
6 lipca 2015, 17:00Współczuję zmęczenia, ale to chyba wina frontu atmosferycznego, który przesuwa się nad Polską. Dobrze, że mimo dodania kalorii nie tyjesz :) Miłego dnia :)
araksol
6 lipca 2015, 19:39zmęczenie mi przeszło jak tylko nowe preparaty do rękodziełła dotarły...
Dorota1953
6 lipca 2015, 22:39To super :)))
brugmansja
6 lipca 2015, 14:38To zmiana pogody przyczynia się do nie najlepszego samopoczucia. jak się ciśnienie unormuje znowu energia powróci.
araksol
6 lipca 2015, 19:38dziś mi juz lepiej...
zoykaa
6 lipca 2015, 13:58Kartki mi sie nie poidobaja ,ale kielichy,slojhe,butelki sa przyjemne DLA oka,owszem
araksol
6 lipca 2015, 19:38a to rzecz gustu...
MllaGrubaskaa
6 lipca 2015, 12:06Masz talent ;))
araksol
6 lipca 2015, 19:37:)