Wczoraj cały dzień działałam w pracowni, bo mam remont i uciekałam od hałasu jaki powstał przy zbijaniu resztek tynku ze ściany. Podgoniłam trochę roboty. Skończyłam butelkę, która wyszła trochę dla mnie za jasna. Polakierowałam też to i owo i zrobiłam koguta. Było to pracochłonne, bo każdą stronę trzeba było robić osobno i czekać aż wyschnie, co przy pogodzie jaka jest trochę trwało. Kogut znalazł miejsce w mojej kuchni. Zrobiłam też kartkę i skończyłam obrazek ikonopodobny. Obrazek jest tym razem namalowany na płótnie i już wisi u mnie na ścianie. Przygotowałam również nalewkę z truskawek i drugą z czereśni. Dziś albo zrobię przerwę, albo namaluję anioła na drewnie. Spróbuję temperą. Pewnie też zrobię butelkę i kartkę, bo pomysły już mam.
Muszę też z czasem pomyśleć o wystawianiu swoich wytworków. Kiedyś wystawiałam obrazy vedic art i robione szydełkiem czapki na Srebrnej agrafce, DaWandzie i TalentArcie. Muszę wcześniej opakować sztukę robienia zdjęć, bo takie jak robię nikogo nie zachęcą. Można też spróbować coś sprzedać na Allegro np. choć tam jest prowizja.
Dzisiejszy dzień powinien mi minąć spokojnie jak zwykle. Podziałam i posiedzę troche z Krzyśkiem. On co prawda mojego towarzystwa nie potrzebuje, bo siedzi cały dzień z nosem w książce, albo rozwiązuje krzyżówki.
Dieta ok...
lola7777
29 czerwca 2015, 10:56Fajne masz zajecia:)
araksol
29 czerwca 2015, 10:59tak lubię je...
HappyWay
29 czerwca 2015, 08:49Zrobiłaś sobie z pamiętnika blog, na zamieszczanie prac. Nie ma co ukrywać, odłóż skrapbooking na bok proszę, to koszto-czasochłonna technika, która nie jest dla wszystkich trzeba mieć do niej zmysł. Takich kartek, to raczej nikt nie kupi, sama to wiem, bo wkładałam mnóstwo pracy w swoje. Co do zdjęć musisz mieć białe ładne tło, rób zdjęcia przy oknach, lub na dworze bez lamp byłyskowych. Ale po co ja to pisze, Ty to olejesz i coś odszczekniesz.....
araksol
29 czerwca 2015, 10:11dziękuję Ci za rady odnośnie zdjęć, bo sobie z tym nie radzę. Z kartkami jeszcze zobaczę. Te co robie są nie do sprzedaży tylko nja bazarki dla kotów...
robak.chrobak
29 czerwca 2015, 06:34Zdjęcia rób na dworze, w ciągu dnia - najlepsze do tego jest lekkie zachmurzenie. Zobaczysz, niezależnie od aparatu fotki powinny być od razu lepsze :)
araksol
29 czerwca 2015, 10:12Zobaczę...Dzięki...
takaja27
28 czerwca 2015, 23:56Juz dawno chcialam do Ciebie napisac, bo czytam Cie regularnie, ale zawsze mnie z tel wywala i nawet nie chce mi sie komentowac. Co do Twoich prac, to podobaja mi sie butelki, ale te ikony to juz cos okropnego i w zyciu bym czegos takiego w domu miec nie chciala, ale wierze w to, ze znajda sie amatorzy i takiego talentu. Zycze powodzenia w sprzedazy. Ale jesli chodzi o Twoja diete, to widze, ze za nic bierzesz tysiace dobrych rad (ze byly dobre wkrotce bedziesz musiala sobie uswiadomic) i dalej brniesz w bagno 1200 kcal przy Twojej wadze... I nie pisz mi, ze teraz jesz 1300 bo cos tam cos tam. To wszystko bez sensu, co robisz. Zniszczylas sobie metabolizm i chcesz go reperowac jakimis magicznymi skarpetkami, czy innymi magnetycznymi cudami-niewidami, ale nie uczynisz najprostszej rzeczy, ktora moglabys zrobic, a o ktorej kazdy Ci pisze, by ten metabolizm naprawic. Dorosla kobieta, ale dotrzec gorzej jak do dziecka...
araksol
29 czerwca 2015, 00:25o sporcie mowy nie ma...
brugmansja
28 czerwca 2015, 23:12Zdjęcie butelki niewyraźne ale bardzo mi się podoba.
araksol
28 czerwca 2015, 23:32ja tam wolę ciemne....
Dorota1953
28 czerwca 2015, 21:54Fajne te prace wyszły :) A jak robisz nalewkę z czereśni i truskawek ? Masz jakiś fajny przepis ?
araksol
28 czerwca 2015, 22:51a bardzo prosto wrzucam owoce do słoika zalewam wódka i dodaję cukru, bo lubię słodkie...
Dorota1953
29 czerwca 2015, 11:24A jakie proporcje robisz tzn. ile czereśni lub truskawek, ile wódki i ile cukru ?
araksol
29 czerwca 2015, 11:34a na oko 1/2 słoika litrowego owoców zalewam wódką i sypię cukier ja lubię słodkie więc co najmniej kilka łyżek..dodaję do jabłek i gruszek i śliwek cynamon i goćdziki
silvie1971
28 czerwca 2015, 12:31Kogut jest fajny:)
araksol
28 czerwca 2015, 13:21:)
silvie1971
28 czerwca 2015, 12:30Powinnas faktycznie popracowac na jakoscia zdjec, bo w tej wersji moga sie nie sprzedac
araksol
28 czerwca 2015, 13:20ano nwłaśnie a tu antytalencie jestem
araksol
28 czerwca 2015, 13:23minimalizm jes teraz modny w niektórych kręgach...
silvie1971
28 czerwca 2015, 13:55A masz funkcje Makro w aparacie? Jesli tak przelaczaj przy robieniu przedmiotow z bliska. Jak nie to trudno. Tak czy inaczej nie rob zdjec z reki, bo wtedy przy bliskim robieniu zdjec malych przedniotow wychodza poruszone. Oprzyj rece na blacie, aparat w obie rece, przedmiot przed i cykaj. Powinny wyjsc duzo lepiej
silvie1971
28 czerwca 2015, 13:57Np ten kogucik sfotografowalas dobrze, bez poruszenia. Ja mam tez problem z reki malych przedmiotow, wiec opieram stabilnie lokcie i wychodza naprawde duzo lepiej
araksol
28 czerwca 2015, 15:28Dzięki muszę popracować na tym, a kogucik tez kolory inne wyszły bo ma troche pomarańczu...
izabela19681
28 czerwca 2015, 11:37Kogut jest fajny. A z czego został zrobiony?
araksol
28 czerwca 2015, 12:27drewno i decoupage...