Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela i dieta.


6 dzień diety Dukana. Nie jestem za bardzo zadowolona. Zbyt mało mi spadło jak na fazę ataku. Spodziewałam się co najmniej 2 kg. Nie wiem może za dużo jem, albo woda mi nie schodzi tak jak trzeba. Mógł mi się też organizm uodpornić na dietę. Na Allevo jednak łatwiej waga schodziła, bo w 5 dni kilogram. Na razie jednak diety nie zmienię. Pociągnę najwyżej jeszcze 4 dni na proteinkach...Muszę zrzucić te dwa kg, bo pewnie na warzywach coś nabiorę. Zawsze tak miałam...

Dziś wstałam wcześnie jak na niedzielę. Mam zamiar dzień przeżyć spokojnie. Nie wiem co będę robić. Planów nie mam. Po południu trochę jogi i może coś namaluję. Pewnie też posiedzę w internecie na Vitalii i na forum z tarotem.

Wczoraj kupiłam jeszcze jedną książkę o jodze, bo bardzo mi te ćwiczenia pasują. Tym razem to joga hormonalna - poradnik dla kobiet. Czaję się jeszcze na 3 książki z tej tematyki i pewnie prędzej czy później je kupię. Chcę ćwiczyć dopóki nie schudnę tak 3 razy w tygodniu. Będę też ćwiczyć oczywiście pilates. Już widzę efekty ćwiczeń, bo robię się żywsza i bardziej sprawna i mam ochotę na ćwiczenia. Jest mi też znacznie cieplej. Kusi mnie przejść cały program 28 dniowy z książki Joga odchudzająca. Polega on na codziennym ćwiczeniu przez 40 minut plus medytacji oraz na specjalnej zdrowej diecie. Może sobie coś takiego zafunduję jak skończę Dukana i dietę WO Dąbrowskiej.


Menu: sernik, tuńczyk z jajkiem, cebulą i ogórkiem i majonezem, kotlet mielony z otrębami, makrela, mandarynka...Waga bez zmian...


  • izula67

    izula67

    15 lutego 2015, 20:21

    cierpliwosci, jak ruszy to bedziesz zaskoczona. Tylko nie stawaj na wage codziennie, bo tylko bedziesz sie fristrowac nie potrzebnie. Postaraj sie raz w tygoniu wazyc, wiem, wiem-latwo powiedziec.

  • agataB1

    agataB1

    15 lutego 2015, 18:33

    za każdym razem odchudzać jest ciężej, organizm sie uodparnia

  • brugmansja

    brugmansja

    15 lutego 2015, 14:51

    Piękny, ambitny plan ćwiczeniowy. powodzenia.

  • alicja205

    alicja205

    15 lutego 2015, 12:55

    Jesteś juz dośc długo na różnych dietach i organizm zaczyna się bronić. A może trochę mięsni się tworzy przez te ćwiczenia? Musisz widac uzbroić się w ciepliwość.. Bardzo zachęcająco o jodze piszesz aż sama mam ochotę do tych ćwiczeń sięgnąć :)

    • martini18

      martini18

      16 lutego 2015, 20:23

      nie ma mowy zeby w taki sposob miesnie budowac, metabolizm zniszczony wieloma dietami to sie broni przed spadkiem

  • am1980

    am1980

    15 lutego 2015, 12:40

    Sama zastanawiam się nad Dukanem bo już chyba wszystkiego próbowałam i nic... ciekawa jestem jak udaj ci wytrzymywać na samym białku???

    • araksol

      araksol

      15 lutego 2015, 12:48

      ja na fazie protal jem ogórka kiszonego, twaróg i 1 mandarynę dziennie. Wiem, że to odstępstwo ale na mnjie działa...

  • ar1es1

    ar1es1

    15 lutego 2015, 11:37

    Z kazda kolejna proba odchudzania idzie ciezej-nic nowego:)

    • araksol

      araksol

      15 lutego 2015, 12:48

      Wiem...

  • mam.chwile

    mam.chwile

    15 lutego 2015, 11:21

    Czy pijesz dużo wody? W ogóle trzeba to robić ale przy dukanie już szczególnie, nie ma wody, nie ma chudnięcia

    • araksol

      araksol

      15 lutego 2015, 12:49

      Dużo piję...

  • gilda1969

    gilda1969

    15 lutego 2015, 11:09

    Wiesz, jestem niskociśnieniowcem i zauważyłam, ze jak zaczynam regularnie ćwiczyć, to jest mi właśnie cieplej. Nie marzną mi wtedy dłonie i stopy aż tak. Ruch jednak ma duże znaczenie dla naszego ciała, choćby poprawia krążenie. Miłej niedzieli:))

    • araksol

      araksol

      15 lutego 2015, 12:49

      Z tym krążeniem to prawda... :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.