Dziś Walentynki. Upiekę serniczek dukana i zjem kawałek. W zasadzie wytrzymuję bez słodyczy. Upiekę bardziej dla Krzyśka, bo on słodycze uwielbia. Trudniej mi przychodzi ograniczyć ziemniaki i potrawy słone. Te bardzo lubię i za nimi tęsknię. Muszę dietę skończyć zanim się zaczną młode ziemniaki. Uwielbiam je z koperkiem albo z ziołami i czasem chcę zjeść. Krzysiek też miał się trochę ograniczać w jedzeniu, ale za bardzo mu to nie wychodzi. Schudł niecały kilkogram przez kilka dni i nawet to pewne nie jest, bo waga się waha. Jeszcze jutro faza ataku, a od poniedziałku już chyba 2 faza. Boję się, że zacznę tyć. Muszę ograniczyć warzywa, bo to między innymi węglowodany. Tylko czy to będzie zdrowe. No i mam smak na sałatkę i kotlety sojowe.
Zrobiłam kolczyki. Chyba pójdę w tych pierwszych...
Książki, które kupiłam Pilates i Joga odchudzająca są bardzo wartościowe...Wczoraj ćwiczyłam pilates przez 30 minut. Zleciało moment. Ćwiczenia są świetne. Nawet się specjalnie nie spociłam, a mięśnie czułam. Jestem tragicznie zastana. Kiedyś robiłam szpagat, a teraz jest tragedia. Ciekawe czy te ćwiczenia pomogą mi na gibkość. Dzisiaj joga odchudzająca...
5 dzień diety dukana spadek 40 dkg. Menu: sałatka z tuńczyka z cebulą jakiem i ogórkiem kiszonym oraz musztardą, jajecznica na mleku, mięso pieczone w otrębach, makrela wędzona, mandarynka.
Alianna
14 lutego 2015, 15:46Zdecydowanie pierwsze kolczyki :-)
araksol
15 lutego 2015, 11:07Też mi sie tak wydaje...
gilda1969
14 lutego 2015, 13:50Fajne kolczyki, te pierwsze tez podobaja mi sie bardziej. Fajnie ze zaczelas cwiczyc:) Trzymam kciuki za Ciebie:)
araksol
15 lutego 2015, 11:06DZięki...Idzie mi nieźle choć jestem zastana...
araksol
13 lutego 2015, 17:43Komentarz został usunięty
KasiaS6060
13 lutego 2015, 17:42Hej jutro są walentynki , a kolczyki fajne.
araksol
15 lutego 2015, 11:06:)