Od kilku dni więcej piszę. Powstało kilkanaście haiku i kilka wierszy, a wena nadal siedzi mi na ramieniu i szepcze cichutko do ucha. Tomiki powstają lekko i prawie bez mojego udziału. No prawie. Tomik z haiku jest gotowy, drugi tomik z wierszami też. Trzeba by pomyśleć o wydaniu, ale funduszy za bardzo nie mam w tej chwili...Poczekam.
Kilka dni temu przeprowadziłam parę zmian w kuchni i kuchnia wygląda inaczej. Zmiany były konieczne, bo na razie na remont brak środków. Powinnam go zrobić w przyszłym roku. Muszę też wymienić meble, które to zaczęły się po prostu sypać. W tej chwili nie mam już na stole obrusa. Musiałam go ściągnąć, bo Ona lubi na stole leżeć i ciągle był cały w sierści. Szkoda mi, ponieważ tkaniny lubię. No i dodają one tak pożądanej przeze mnie przytulności. Kuchnia to dla mnie bardzo ważna część mieszkania. Musi być koniecznie wiejska, klimatyczna i przytulna. Powinny w niej być drewniane meble, sporo kamionkowych naczyń, może wiklina. Marzę o belkowanym suficie i prawdziwym piecu kuchennym. Szkoda, że to ostatnie jest nierealne...
Dietę trzymam, ale waga już nie spada. Dziś zjem już warzywa...
kokosowa1000
27 lipca 2014, 11:28Też marzę o takiej cudnej klimatycznej kuchni, uwielbiam taki styl :) Cudownie że masz wenę do tworzenia, niech będzie przy Tobie jak najdłużej :)
araksol
27 lipca 2014, 12:47Też bym taką chciała mieć. Moja trochę taka jest ale wymaga remontu...
irena.53
26 lipca 2014, 19:55Bardzo Ci tej aktywności I pracowitości gratuluję . I ciesze sie razem z Tobą,że robisz takie fajne rzeczy które lubisz ..... Ciekawie się Twoje pamietniki czyta. Pozdrawiam -Irena
araksol
27 lipca 2014, 12:46Działam, działam...
gilda1969
26 lipca 2014, 14:14Pisz, pisz, a i postaraj się o jakieś dofinansowanie na wydanie tomiku. Niektóre biblioteki mają taki fundusz, może by pomogli? A kuchnia to serce domu, tak.
araksol
27 lipca 2014, 12:44Spytam w naszej...
WielkaPanda
26 lipca 2014, 12:28Twórz jak najwięcej!
araksol
27 lipca 2014, 12:43ostatnio samo sie pisze