Deszczu dziś nie widać, ale nadal jest bardzo zimno tak że palę popołudniami w piecu. Na dwór wyjść się nie chce. Jest szaro i jakoś tak nieprzyjemnie. Wczoraj miałam jechać do centrum ogrodniczego po kwiatki, ale zrezygnowałam. Dziś też siedzę w domu. W ogrodzie byłam tylko parę minut, żeby wsadzić czosnek, Kupiłam ten polski fioletowy, bo jest ponoć zdrowszy. Dziś mam sporo pracy typu pisania, gdyż dostałam kilka zleceń, a chcę się z nimi wyrobić do soboty. Jutro mam wyjazd do centrum na zakupy typu mięsa. Wymigać się nie da. Wczoraj skończyłam poduszkę i namalowałam obraz...Na dziś jeszcze planów nie mam...
Ostatnie haiku
wiśnia przy furtce
wyjmuję z twoich włosów
płatek za płatkiem
łąka za domem
w słońcu przy kępie brzóz
mlecz koło mlecza
krzyż przy drodze
kolejna kropla deszczu
na tulipanie
Menu: kotlet mielony z ziemniakami i mizerią, rogalik z masłem, jabłko, mandarynka, placuszki dukana...
lukrecja1000
23 kwietnia 2014, 13:12a ja widze w tym obrazie wodospady na Renie..z ochota powiesilabym u siebie na scianie..by zatapiac w nim swe mysli gdy zasypiam...prawie slychac szum i plusk wody..
gilda1969
16 kwietnia 2014, 21:38Namalowałaś uśmiech radosnego oceanu, tańczącego z wiatrem:) Lubię do Ciebie tutaj przychodzić:)
Nieznajoma52
16 kwietnia 2014, 14:01Uzdolniona z ciebie istota:)
araksol
16 kwietnia 2014, 12:50nie wiem skąd te kolory się wzięły...
wiosna1956
16 kwietnia 2014, 12:39u mnie słonecznie troszkę chłodno ale przyjemnie !!!! pozdrawiam- Menu - w zakładce czerwonej razem z wierszem ........
Alianna
16 kwietnia 2014, 12:35Menu wyszło jak dosyć zaskakująca pointa wiersza :-))) Buźka
sowisia
16 kwietnia 2014, 12:29aha zapomnialam dodac ,ze czasami tez sie bawie pendzlem i szydelko,druty...tez cos tam wymacham......a te kolory niebieskie fajnie Ci wyszly....
sowisia
16 kwietnia 2014, 12:27kotlecik mielony....ziemniaczki....mizeryjka.....brzmi jak cudowny sen....wprosilabym sie na taki obiadek ....ale mam kawalek drogi.....pozdrowionka ...