Teraz już od godziny odpoczywam i relaksuję się z dwoma kotami na kolanach. Koty mruczą, w domu błoga cisza i spokój. Nawet telewizor zgaszony, bo Krzysiek czyta. Raj.
Upiekłam bułki z rozmarynem i tymiankiem. Tak pachniały, że się na jedną skusiłam. Wyrzutów sumienia nie mam i z premedytacją postanowiłam od czasu do czasu coś dobrego zjeść. Dość tych wyrzeczeń i terroru przez tyle miesięcy i jeszcze, żeby efekty były a tu marne 3 kg mniej. Chyba tylko dieta dukana mnie uratuje...
A na koniec moje haiku, które zajęło I miejsce w konkursie na blogu...http://eddie-ad.blogspot.com/
mróz o poranku
kot wącha białe kwiaty
na szybie
ewakatarzyna
10 lutego 2014, 15:32Koty bardzo uspokajają, prawda ? Jak moje tak leżą koło mnie i śpią to i mi jakoś spokojnie się robi.
gilda1969
10 lutego 2014, 09:46Serdecznie gratuluję wspaniałego wyróżnienia! Pierwsze miejsce to coś ważnego! A haiku piękne. Oj bardzo..
alicja205
10 lutego 2014, 09:45Życie jest jedno i nie ma sensu sobie wszystkie odmawiać. Z umiarem, wszystkiego po trochę, wszystko jest dla ludzi. Haiku bardzo mi sie podoba. Gratulacje! :)
mefisto56
10 lutego 2014, 07:53Widzę, źe praca sprawia Ci radość , dobrze by to wiązało się z satysfakcją finansową !!! Serdecznie pozdrawiam i życzę milego tygodnia !!! Krystyna
Alianna
10 lutego 2014, 07:36Miłego poniedziałku i całego tygodnia. A 3 kilo to jednak coś :-)
mania131949
10 lutego 2014, 07:25Miłego poniedziałku!
irena.53
10 lutego 2014, 00:16Cieszę się, że jak gdybyś odzyskała radość siebie .... MMoże jeszcze troche a odnajdziesz się w diecie, wszystko pójdzie właściwym torem itp. Fajne rzeczy robisz aktywna jesteś, pomysłowa - gratuluję I masz piękności koty. Tu w Anglii narazie nie mogę mieć za dużego zwierzyńca, w Polsce też miałam trzy koty, psa, papugę, swinkę. A tutaj tylko naszego jednego Cześka - to jest kota. Pozdrawiamy z kotem
kropek89
9 lutego 2014, 22:57tekst n 1000 znakow o antenach.... w zyciu bym nic ciekawego nie wymyslila :D Powodzonka w diecie :)