:)
posiedziałam, pomyślałam i stwierdziłam że mnie taki deszczyk nie zniechęci !
Założyłam bluzę z kapturem i w drogę :)
Jestem bardzo zadowolona, trasa którą sobie obmyśliłam zajęła mi dokładnie 40 minut. Maszerowałam najszybciej jak potrafiłam, ale zgodnie z zaleceniami bez żadnego podbiegania czy biegu. W połowie drogi deszcz całkowicie ustał.
Mam nadzieję, że to coś pomoże..
bo dziś pomierzyłam się i od 1 lipca uda i biodra praktycznie nie drgnęły, biodra wcale , w udzie znikło zaledwie 0,5cm .. jedynie w talii ubyły 2 cm.
Postanowiłam zrezygnować też całkowicie z masła.. tak sobie myślę, że jak mój organizm spali tłuszcz z górnych partii ciała (nad umięśnieniem których jednocześnie będę pracować) to wreszcie zabierze się za tłuszcz w dolnych partiach !? Taką mam nadzieję :/
menu 15.07
śniadanie: tosty (czy tam sandwiches) z 2 kromki graham 120kcal + 3 plasterki polędwicy drobiowej ok 20kcal + plaster sera gouda 21,5g 77kcal + pieczarka (bez nóżki :) 3kcal + łyżeczka ketchupu 7kcal + mix sałat 2kcal = 229kcal
II śniadanie: płatki owsiane błyskawiczne 3 łyżki 111kcal + 3/4 szklanki mleka 1,5% 81kcal + nektaryna 55kcal + lyżka mieszanki studenckiej ok 90kcal = 337kcal
przekąska: chochelka zupy jarzynowej (bez ziemniaków) = ok 70kcal
obiad: kalafior ok 65kcal + jajko sadzone 78kcal + surówka z 1 marchewki młodej 12kcal i plastra ananasa 25kcal + pół małego młodego ziemniaka (miał być cały ale córa mi podkradła ;) ok 20kcal = 200kcal
podwieczorek: arbuz 130kcal + 10 migdałów prażonych 90kcal = 220kcal
kolacja: dwa wafle ryżowe sonko ze słonecznikiem 72kcal + 2 łyżeczki konfitury jagodowej łowicz 74kcal + 4 łyżki serka wiejskiego lekkiego 3% ok 70kcal = 216kcal
razem: 1272kcal
przede mną jeszcze skalpel dziś
siczma
29 lipca 2013, 21:10Wydaje mi sie, ze to mrożony jogurt z owsianymi i owocami:)
siczma
29 lipca 2013, 20:58Nie wiem :) w internecie zdjęcie znalazłam;)
Julia551
15 lipca 2013, 22:02Ale zrobiłaś mi ochotę na tosty o kurcze:/