Cześć Kochani! Cóż, myślałam, że będzie gorzej, ale było dziś całkiem spoko. Jestem z siebie bardzo zadowolona, nie pokonał mnie ani tort, ani sernik, ani makowiec, ani inne słodkości Jak dla mnie to wyczyn :-) Ale jestem zwolenniczką "szybkich decyzji", powiedzieć NIE i tak robić ;-) OK wiem, że to nie jest łatwe, oj wiem, ale trzeba chcieć. Sama się pilnuję, mąż patrzy "na ręce"- to, to żart, ale przypomni czasem ile kiedyś "zdrowych orzechów i bakalii" na raz potrafiłam wciągnąć bo "się odchudzałam" :-))) hihihihih
Tak więc dziś dieta tak na 95%, troszkę poszerzyłam śniadanie, dodałam jabłko w dzień, i kawałek pomarańczy do kolacji, mimo to jestem z siebie zadowolona. W zasadzie trzymałam się rozpiski i stosowałam przepisy vitaliowe :-)
Co do aktywności to byłam dziś w średniej formie, troszkę bolała mnie głowa i jakoś ciężko było zachęcić się do brykania. Pobiegałam troszkę po Tesco i kupiłam mąkę z fajną łyżką ;-) Maleńka rzecz a cieszy :-)
Do tego kupiłam zdrowe przyprawy bez chemii:-)
I kupiłam na wypróbowanie ziarna kakaowca, spróbowałam jedno, smak "inny" niż się spodziewałam, troszkę podchodzi pod surowe drożdże... bardziej niż pod kakao jakie znam;-)
Poza aktywnością w sklepie (hahah), pojeździłam w domku na stacjonarnym 42 minuty, spaliłam około 230 kcl, także jak na taki dzień- to ok.
A jadłam tak: 90 gram chleba, 2 jajka, łosoś i orzechy
II mus owocowy, pół banana, jabłko, woda i 4 łyżeczki otrąb, zmiksowane, z dodatkiem cynamonu- pycha :-)
III obiad, 70 gram makaronu ciemnego, 5 pieczarek, 2 szalotki, troszkę fasoli, zabielone 2 łyżkami śmietany, bardzo fajne:-)
potem było jabłko, a później przekąska roladki z szynki z awokado i pomidorkiem
i kolacja:-)
Do tego herbaty czerwona i zielona, dużo wody, jedna kawa rano i jakoś poszło :-))) Dietowo dzień uważam za udany:-)
buziaki i pozdrawiam Was
mam nadzieję, że też byliście dzielni :-)
Ania
DietetyczkaNaDiecie
3 stycznia 2016, 21:17mini kanapeczki z łososiem mnie urzekły :)
Anulka_81
3 stycznia 2016, 21:34Ha , chlebek mi z sylwestra został, dojadam :-)))
onazwenus
3 stycznia 2016, 18:05To się chyba udało wrócić na wlasnie tory! Ja weekend całkiem przyzwoicie, obstawiam jutro spadek. Aczkowiek tak dluga droga jeszcze...
Anulka_81
3 stycznia 2016, 20:52I bardzo dobrze,trzeba robić postępy :-)))
xwxexrxoxnxixkxa
3 stycznia 2016, 16:28Fajne przyprawki ja ostatnio kupiłam młynki i już mam pieprz i sół :) mega hehe
Anulka_81
3 stycznia 2016, 20:51Teź mam młynki:-) trzeba o siebie dbać :-)
Kleoooo
3 stycznia 2016, 13:37na kolacje chlebek? :(
Anulka_81
3 stycznia 2016, 15:52Tak,ciemby,w sumie śniadania i kolacje mam podobne :-)
Kleoooo
3 stycznia 2016, 16:01Chleb je sie tylko rano na sniadanko, wiem to od dietetyka :) zamien sobie na jakis twarozek lub surowke :)
sronka
3 stycznia 2016, 11:39pieknie kolorowo i zdrowo:) znam przyprawy darow natury sa swietne , polecam przyrawe do zupy pomidorowej:)
Anulka_81
3 stycznia 2016, 12:10O,poszukam ,w ogóle chyba hurtem poszukam na allegro zdrowych przypraw i zamówię,nie będę sobie smaczności żałować:-))) buziaki
cynamonowy44
3 stycznia 2016, 09:53nigdy nie widziałam kogoś, kto cieszy się z mąki :DD , a nie przepraszam, łyżki z serduchem :)) Pozdrawiam :)
Anulka_81
3 stycznia 2016, 12:08Tak samo zareagował mój mąż:-))) ale ja lubię pierdoły,tym samym humor łatwo mi poprawić :-))))
chrupkaaaa
3 stycznia 2016, 08:56O Kochana u Ciebie jak zwykle kolorowo. Super się trzymasz no i fajne zakupki jedzeniowe. Zmian tak jak aluna235 pisze bardzo dużo więc wnioskuje, że planujesz zamach na tłuszczyk. I tak ma być. A jakie plany na dzisiaj?? Leniwa niedziela?? Miłego dnia Szczypiorku :*
Anulka_81
3 stycznia 2016, 12:07Oj zamach na tłuszczyk mega,trzeba się brać i działać. Planów brak,starszy szukuje się do szkoły młodszy szaleje,ja dziś lekko niedospana jestem (obejrzałam nocą film...)i tak średnio z kondycją,także dziś leniwie;-) ze spaceru nici,o 10tej rano było u mnie -17 stpni!!!!brrrrrr
Eilleen
2 stycznia 2016, 23:56Te przyprawy również kupowałam - warto spróbować przyprawę pomidorową z czarnuszką :-)
Anulka_81
3 stycznia 2016, 12:04Fajnie,widziałam ją też,popróbuję,pokukpuję :-)))
aluna235
2 stycznia 2016, 23:51Promieniejesz na zdjęciu profilowym, ślicznie wyglądasz :)
Anulka_81
3 stycznia 2016, 12:04Bardzo dziękuję :-)))
aluna235
2 stycznia 2016, 23:49Na talerzu same pyszności, na stronie fajne owocowe, świeże zmiany. Zapowiadają się jeszcze piękniejsze zmiany ;) Jak i do czego używa się ziaren kakaowca? Też mi się kiedyś wydawało, że bakalie to mogę bez ograniczeń, bo zdrowe. Teraz coraz bardziej uświadamiam sobie, że są zdrowe ale kaloryczne, więc wszystko z umiarem, choć ostatnio lubię nimi podkręcić śniadanie czy zieleninę na talerzu. Przyprawy Dary Natury chyba moje ulubione :) Uściski
Anulka_81
3 stycznia 2016, 12:03Z tym kakaowcem to sama jeszcze nie wiem,pewnie uprażę na patelni,potem zmielę,a potem do kawy,joguru etc. Takie luks kakao :-)
inesa75
2 stycznia 2016, 23:49smacznie tu u Ciebie :)
Anulka_81
3 stycznia 2016, 12:01Dzięki :-)))
aida69
2 stycznia 2016, 23:21No to ja podobnie jak Ty ;) dieta Vitaliowa upilnowana , na rowerku 30 min i jakoś poszło ;) i tez miałam makaron z pieczarkowym sosikiem mmm ;)
Anulka_81
3 stycznia 2016, 12:01I tak trzymać :-) gratki!!!
saga86
2 stycznia 2016, 22:16Ciekawe masz to menu smaczne jak moje :) ja mam lunchboxy na dni robocze, ale chyba jednak kolejnym razem wybiorę obiady na 2 dni i będę sobie odgrzewała w pracy:) koktajl brzmi pysznie może też taki dla mnie będzie. Świetnie sobie radzisz na diecie :)
Anulka_81
2 stycznia 2016, 22:22:-) dzięki, ja dziś "wracam" do właściwej diety :-) po przerwie świątecznej, nie bez żalu ;-) Ale fakt, faktem smacznie dopasowana jest SMACZNA :-) i prosta :-)pozdrawiam!
LoVeLoVe92
2 stycznia 2016, 22:04Pieknie sie trzymasz- gratuluje :*
Anulka_81
2 stycznia 2016, 22:07Dzięki, ty też :-)))) Razem góry przeniesiemy!!! :-)))