Witam Wszystkich ciepło i serdecznie! Kolejny dzień mam (y) za sobą. U mnie było grzecznie dziś o dziwo. W zasadzie nic nie podjadałam, nie miałam kiedy. Byłam dziś na szczepieniu z Jasiem, lekarka oglądała bliznę na jego czółku (może być potrzebny chirurg, bo jest zgrubienie...), oglądała jego ząbki- piękne osiem plus 9 w drodze, a dziąsła mocno opuchnięte, czyli "imprez nocnych" ciąg dalszy :-))) Ale "chłopaczysko" (jutro równe 11 miesięcy), ma 75 cm wzrostu (stał na stopach pięknie pod miarką ) i waży 10,740 kg - książkowo. Był dzielny i mocno nie płakał, tylko zaczął, ale sprytnie odwróciłam jego uwagę (jeszcze się da ) i po cichu wyszliśmy z zabiegowego :-)
Z innej bajki to czytam wasze wpisy i jest już temat świąt, też szukam prezentów dla bliskich (ciężka sprawa wszystkim dogodzić), ale też zastanawiam się nad "odchudzonymi przepisami"- czy ktoś coś wie??? Macie coś dietetycznego wypróbowanego? Czy będziemy się zadowalać zapachami ;-) ???
Podsumowując to dieta dziś zachowana prawie wzorowo, jak rzadko mi się zdarza, aż tak. Prawie zgodnie z rozpiską co do grama ;-)Zamieniłam jedynie pierś kurczaka na szynkę wieprzową, gdyż ją robiłam dla reszty domowników, a nie miałam czasu kombinować dla siebie zbyt dużo. Wypróbowałam dziś ziemniaki z kaszą gryczaną (vitaliowy przepis) - nawet, nawet mogą być ;-) Ze sportów tylko 35 min rowerku stacjonarnego, w tempie spokojnym (spociłam się, ale spaliłam tylko 185 kcl), nie miałam jakoś sił na wartkie pedałowanie...
Jadłam tak:
kanapki z miodem i serkiem wiejskim;-)
placuszki owsiane (1 jajo, 40 gr pł owsianych, woda, parę rodzynek) surówka:seler, marchew, jabłko +sok z cytryny i olej, 100 gr szynki, 30 gr kaszy gryczanej plus dwa ziemniaki, w koperku koktajl: banan,pomarańcza, woda pyszniutka kolacja: sałatka:100gr serka wiejskiego, 2 plastry szynki drobiowej,orzechy włoskie odrobina, kukurydza, rzodkiewka,papryka, 3 liście sałaty lodowej; i chlebek ;-) Walczymy dalej Kochani :-))) pozdrawiam ciepło Ania
mania_zajadania
8 grudnia 2015, 21:42narobiłaś mi smaka na taką sałatkę :) i ten chlebek mega apetyczny- chyba na zakwasie, co?
Anulka_81
8 grudnia 2015, 21:48tak, na zakwasie :-) pyszny, sałatka też, bardzo bardzo bardzo - do tego szybko się ją robi:-) polecam!
mania_zajadania
8 grudnia 2015, 21:57Przejrzałam Twój pamiętnik i naszła mnie ochota na zdrowe jedzenie. Zdrowe i smaczne. Dziękuję, bo tego mi trzeba było. Może w końcu ruszę:)
Anulka_81
8 grudnia 2015, 22:36Cieszę się ogromnie :-))) i polecam się :-))
roogirl
8 grudnia 2015, 15:47Widziałam, że na głównej jest jakiś przepis na odchudzony bigos, korzystaj :) Dzięki za przypomnienie o prezentach! Powinnam dziś pozamawiać. Pyszne jedzonko. Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny.
Anulka_81
8 grudnia 2015, 19:05Rzięki za wskazówké ;-) Też dziś zamówiłam część prezentów ;-)))
Tarjaa
8 grudnia 2015, 11:59pysznie u Ciebie jak zawsze :)) ja w swieta nie bede gotowala, tesciowa co roku robi po swojemu. zjem mala porcje i tyle. u nas jest tradycja pieczenia ciastek na Swieta. to one beda kusily, ale nie dam sie :)) nie zmarnuje tego co juz osiagnelam, buzka :)
Anulka_81
8 grudnia 2015, 19:04Super,ja też własnie chcę się ograniczać do minimum ;-)
aluna235
8 grudnia 2015, 11:30Pysznie :) Widzę, że się dopasowałyście z dietką. Jeśli chodzi o kolację wigilijną, moja mama robi dobre ryby bez panierki, gotowane na parze lun w piekarniku, do tego pyszna kasza gryczana ze słonecznikiem, postna kapusta, wiem, że ma mało kalorii i... więcej już nie pomieszczę ;) Moc uścisków
Anulka_81
8 grudnia 2015, 19:03Też tak zrobię,przynajmniej dla siebie i mojej mamy,bo reszta nie musi się odchudzać ;-)
Gosiunia31
8 grudnia 2015, 10:36ja właśnie dziś rozpoczęłam smacznie dopasowaną :-) Kiedyś na niej ładnie schudłam, a potem bardzo długo wagę trzymałam, bo caly czas stosowałam nawyki nabyte dzięki tej diecie, ale niestety zawirowania życiowe jakoś mnie rozregulowały, a do tego problemy z tarczycą, że znów tu jestem:-) twoje posiłki ślicznie i smakowicie wyglądają :-) powodzenia w dalszej walce!!!
Anulka_81
8 grudnia 2015, 11:00Powodzenia sercem całym życzę!!!dieta fajna,ale mi wolno schodzą KG:-((( bardzo wolno... Przynajmnie o 2,5 kg powinno być mnie już mniej...ale trudno,cieszę się,że jem a one w dół idą :-)
mamciaaa
8 grudnia 2015, 09:48placuszki owsiane wyglądają mega pysznie :) u mnie też jest tradycyjna świąteczna kuchnia, ale planuję zrobić grillowanego łososia i pieczony schab, do tego jarska kapusta z grzybkami i jakoś poleci, trzeba się tylko w miarę szybko ogarnąć od stołu i na spacer pójść ;)
Anulka_81
8 grudnia 2015, 10:58Dobry pomysł z łososiem ;-) po troszku a nazbieram pomysłow mnóstwo :-)
kawa.z.kardamonem
8 grudnia 2015, 08:34Kilka lat temu na vitalii były specjalne przepisy na święta. Zobaczymy co będzie w tym roku...
Anulka_81
8 grudnia 2015, 09:17Ooo,właśnie też na to liczę,że coś zaproponują,ale nie wiem czy to standard...;-)
artur3257
8 grudnia 2015, 07:59U mnie większość rodziny jest mocno nie dietetyczna wiec pewnie zostana pokusy i zapachy :))
Anulka_81
8 grudnia 2015, 09:16O raju! :-) Ale taka prawda,dla siebie będę musiała "odchudzić" część menu :-)
groszek305
8 grudnia 2015, 06:50W święta się nie odkłada :p
Anulka_81
8 grudnia 2015, 09:14Hahahaha :-)
iw-nowa
8 grudnia 2015, 00:06Kukurydzy nie lubię, ale reszta menu bardzo pyszna. Świąteczne przepisy pewnie będę coś cudować na wariata, na spontanicznie. Ale bezbłędnie polecam rybę po grecku, pieczoną, przekładaną warstwami warzyw. Wychodzi pyszna! :)
Anulka_81
8 grudnia 2015, 00:12Na pewno wypróbuję :-) właśnie dlatego pytam,czy ktoś coś już myśli... Bo to już tuż tuż;-) I ja układam w głowie co rodzinka będzie szamać,a co ja ;-)
Nikua5
8 grudnia 2015, 00:00A ja jeste jakas taka niezadowolona bo te kilogramy jakos wolno spadaja 9 tygodni 6 kilo
Anulka_81
8 grudnia 2015, 00:10Trochę Ciebie rozumiem,ale z drugiej strony spadają i się nie głodzisz:-) moim zdaniem to duży plus:-)
Agulla2015
7 grudnia 2015, 23:16Smacznie i zdrowo. Super. jesteś dzielna.
Anulka_81
7 grudnia 2015, 23:31Dzięki Kochana, dzięki:-)
Eilleen
7 grudnia 2015, 23:14Ja lubię te posiłki vitalii :-) Dzisiaj już zrobiłam sobie na jutro do pracy to mój Marcin przeraził się ilością a wszystko zrobiłam z przepisu. Sałatki warzywnej wyszło mi naprawdę dużo i owsianki też.
Anulka_81
7 grudnia 2015, 23:30no właśnie, ja chyba też nigdy tyle nie jadłam:-)))
emcia.emilia
7 grudnia 2015, 22:49Pyszności. a ile jesz kalorii?
Anulka_81
7 grudnia 2015, 23:00Dzięki, tak około 1500, do 1600 (orzechy są ode mnie :-) ) Ale tak to generlnie przepisy z rozpiski vitaliowej:-)
eszaa
7 grudnia 2015, 22:48ja zawsze robię na święta dietetyczny sernik, taki jak jest dozwolony na diecie dukana. Pyszny i niskokaloryczny, polecam. Ryba po grecku jest niskokaloryczna,jesli sie jej nie smazy,albo śledzie w jogurcie zamiast smietany :)
Anulka_81
7 grudnia 2015, 22:58Będę musiała pokombinować, bo tak to nic nie będę mogła jeść... ale poodchudzam przepisy...