Witam Wszystkich ciepło! Kolejny dzień za mną, byłam średnio grzeczna, tak na 90%, przekroczyłam swoją normę na czarną czekoladę, zjadłam 4 kostki (norma do 2 kostek na dzień). Cóż.. Mam wielkie chęci na słodkie niestety, i walczę jak się da, normalnie prawie kopię się z szufladą aż furczy... ;-))) Ale plusem jest to że innych słodkości nie ruszam, dzielnie obserwuję domowników jak sobie czas umilają "czymś"... I czekam aż mi przejdzie... A chęci mi nie mijają.. cóż odchodzę wówczas od szuflady i tyle;-) Dziś w ogóle jakoś troszkę brakło mi jedzenia, miałam rozpiskę na 1500kcl, i pierwszy raz coś troszkę przy mało. I to w godzinach popołudniowych, czyli tych najgorszych. Ale w sumie to taki mój pierwszy cięższy apetytowo dzień, pewnie @ też ma na to wielki wpływ.
Leniem nie byłam, popedałowałam 35 minut, spaliłam 200 kcl, pomachałam parę minut rękoma żeby też się dobrze działo - także jakoś idzie ;-)
A oto moje menu:
zapiekanki;-)
twaróg z kawałkiem banana i rodzynkami (troszkę mdłe... i jakoś nie zaspokoiło chęci na słodkie...)
na obiad miałam dziś w diecie duszoną 100gr szynki wieprzowej, to wzięłam z sosu, który miałam 80 gr :-))) i do tego 240 gr ziemniaków (bez dodatków) i troszkę pomidora (na szybko musiałam, gdyż dzieci itp itd...)
na podwieczorek koktajl z owoców, ale nie zaspokoił apetytu :-( i nie był "wyjątkowy" (zmiksowane kiwi, pomarańcza, i kawałek banana)
Kolacja za to była spoko:-)))
Mam nadzieję, że dobrze Wam się wiedzie, że jesteście dzielni , a waga się kurczy :-)))
pozdrawiam
Ania
irena.53
2 grudnia 2015, 21:01Może magnezu Ci potrzeba, teraz takie wszystko wyjałowione, tzn warzywa, a I tym samym mieso, bo tez te zwierzątka zjadają te zboże wazrywa, w niczym juz prawie magnezu nie ma, a on jest przestrasznie Potrzebny !! Ale nie zjadasz tej czekolady az tak dużo. Serdeczności, pa
Anulka_81
2 grudnia 2015, 22:43Dzięki :-)
iw-nowa
2 grudnia 2015, 19:25Też miewam chętki na słodkie, a w domu zawsze gorzką czekoladę 85%. Jem najwyżej po 1-2 kawałki dziennie. Przedwczoraj tak mnie naszło i skończyłam mój ostatni kawałeczek. Pomagam sobie słodkimi deserami owocowymi, czyli owoce z posypką z prażonych orzechów. Do tego miód. :) U mnie pomaga. Albo jeden posiłek to kanapki z pełnoziarnistego pieczywa z serem białym i na to miodem. pozdrowienia!
iw-nowa
2 grudnia 2015, 19:25p.s. a tę czekoladę zdarza mi się zjeść raz na tydzień lub dwa, nie częściej :)
Anulka_81
2 grudnia 2015, 22:43Ja też się nią wspieram :-) Dziś pomogła pomarańcza...
roogirl
2 grudnia 2015, 18:14Jak kolorowo :)
Anulka_81
2 grudnia 2015, 22:41:-)))
Tarjaa
2 grudnia 2015, 16:33jutro zrobie sobie ten Twoj koktajl z kiwi, banana i pomaranczy :) ja juz boje sie kupowac awokado, bo jem je na raz jak jablko, tak je uwielbiam :)) i zapiekanke tez sprobuje, rzeczywiscie smacznie u Ciebie :))
Anulka_81
2 grudnia 2015, 16:52Dzięki,polecam :-)
angelmisiek
2 grudnia 2015, 15:48Mi jak chce się słodkiego to wciągam banana:D
Anulka_81
2 grudnia 2015, 16:31Problem polega na tym że banany lubię ale niedojrzałe hehehe ;-) Dziś pomogła pomarańcza rano ;-)
angelmisiek
2 grudnia 2015, 20:52O taaaak jeszcze takie z zieloną skórką. Kupił dziś mąż takie. Poszły dwa zamiast kolacji;)
blacklove89
2 grudnia 2015, 12:55Pyszny jadłospis! Mmmm.... Będę zaglądać i wzorować się :)
Anulka_81
2 grudnia 2015, 16:30Proszę bardzo :-)
Nikua5
2 grudnia 2015, 12:33pieknie widze że dzielnie sie trzymasz.U mnie duże spadki jak z bicza strzelił z dnia na dzien po oststnich małych spadkach albo postojach w końcu!! ryuszytło konkretnie organizm przestał si ebronić a co do jedzenia oj kusi czasem a czasem wcale nic.
Anulka_81
2 grudnia 2015, 22:53Gratuluje tych spadków,super:-)
Idealnawaga1
2 grudnia 2015, 09:47U Ciebie jak zawsze idealnie...mimo 90%...pieknie! Też tak chcem :P
Anulka_81
2 grudnia 2015, 16:29Oj,u ciebie też już cacy ;-)sama widziałam ;-)
nataliacz
2 grudnia 2015, 08:13Ja polecam banan, jogurt, rodzynki i kawałek startej gorzkiej czekolady. Pychaaaaa. Nie wiem czy już miałaś gruszkę zapiekaną z gorzką czekolada też fajnie zaspokoi ochotę na słodycze.Pozdrawiam
Anulka_81
2 grudnia 2015, 08:53O,gruszka mnie zaintrygowała ;-)
schudnac_to_moj_cel
2 grudnia 2015, 00:27oooo widze jesteś na SD ... ja dzisiaj kupiłam pierwszy raz zobaczymy co mi to da ;) mam pytanko jaki masz swój tygodniowy cel ?? 0,7kg czy 1 ?
Anulka_81
2 grudnia 2015, 08:53Teraz mam 1 kg,wcześniej 0,9 ale te wyniki i tak trudno było mi osiągnąć.Myślę że to sprawa indywidualna....
schudnac_to_moj_cel
2 grudnia 2015, 13:09aaaaaa a jesli chodzi o kaloryczność jesteś na takiej jaka Tobie zalecili czy zmniejszalas?
eszaa
1 grudnia 2015, 23:01polecam słodzik, zaspokoi ochote na słodkie, a nie ma kalorii;)
Anulka_81
2 grudnia 2015, 08:52Ch"ba będę musiała stosować...
nataliacz
2 grudnia 2015, 10:15Nie stosuj słodzika. To sama chemia. Każdy lekarz Ci to powie. Miód i daktyle świetnie zastępuje cukier.
artur3257
1 grudnia 2015, 22:19Zawsze jestem pelen podziwu dla Twych posiłków sa tak kolorowe ze szok :))
Anulka_81
1 grudnia 2015, 22:26Cieszę,miło mi.ale jak widzisz przydałyby się jeszcze czekoladowe banany;-)))
artur3257
1 grudnia 2015, 22:31Pracuja nad tym..już nie długo będą :)))
Anulka_81
1 grudnia 2015, 22:49:-)))
Palciaaaa
1 grudnia 2015, 22:18Gdy mam ochotę na coś słodkiego to robię herbatkę owocową.
Anulka_81
1 grudnia 2015, 22:25To też jest dobra myśl,jakos trzeba walczyć,cukier dla mnie jest jak %dla alkoholika;-)
Palciaaaa
1 grudnia 2015, 22:56Ja też uwielbiałam czekoladę za nim przeszłam na dietę więc wiem doskonale jak ciężko jest się czasem powstrzymać;( Teraz wmawiam sobie, że herbatki owocowe musza mi zastąpić słodycze ;)
LoVeLoVe92
1 grudnia 2015, 21:53Hej hej, jedzonko ładne :) jak masz ochote na slodkie zjedz owoc, najlepiej banana :)
Anulka_81
1 grudnia 2015, 22:23Dzięki,hę,dziś był banan ale to nie było to...;-)powinni wyhodować czekoladowe banany ;-)
aluna235
1 grudnia 2015, 21:48Jedzonko pyszne, kiedy mi zdarzały się takie dni, że czegoś brakowało musiałam jadać więcej ciepłych posiłków, szczególnie kolację. Radzisz sobie pięknie i takie będą efekty. Serdeczności
Anulka_81
1 grudnia 2015, 21:53Och,dziękuję,potrzebuję takiego miodu na serce;-)
ailujj
1 grudnia 2015, 21:47Ja przed @ mam ochotę zjeść wszytko co jest w lodówce! Ale musimy walczyć! Pomysl sobie jaka będziesz dumna jak Ci sie uda! Trzymam mocno kciuki! :D
Anulka_81
1 grudnia 2015, 21:52Dzięki,fajnie że nie tylko ja tak mam ;-)