Moje ulubione świąteczne dni.Po kilku dniach ciszy stwierdzam co nastepuje:)
- waga bez zmian wahająca się pomiędzy 78,5 a 79,5 ( aczkolwiek z zaznaczeniem na 78,5 bardziej :D )
-dietkowo tak sobie
-biegowo idealnie ( zmieniłam trasę bo poprzednia stawała się juz za krótka i zaczynała mnie nudzić )
Jeśli chodzi o ostatni weekend to troszkę zgrzeszyłam ale waga tego nie wychwyciła więc jestem happy:) Także......powolutku.....małymi kroczkami do przodu
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
.wavesandcurls.
15 sierpnia 2013, 17:54Super :)
MartynaUrbanska
15 sierpnia 2013, 13:32trzymaj się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Monia1810
15 sierpnia 2013, 13:02no i bardzo dobrze ;)
rubinald
15 sierpnia 2013, 13:00tak trzymac :)