Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Strach przed jutrem ;(


Witajcie ;)

Pracujący tydzień mam teraz bo oprócz swoich zmian, mam 2 dodatkowe nocki...jutro i w poniedziałek.

Także jakoś walczę żeby ogarnąć wszystko ^·^

Jeszcze kilka dni...a potem mąż będzie już w domu na stałe...do tej pory pracował w delegacji i w domu był gościem.

Teraz będzie pracował na miejscu to i mnie odciąży trochę...ale ciekawe jak mi z dietą będzie szło...oby lepiej jak do tej pory :D

***

Boję się jutrzejszego ważenia...chciałabym żeby było chpciaz 0.5kg na minusie...

Ostatno tydzień to taki nie do końca fajny był pod względem diety.

Nie poddaję się...wiem, że zawiodłam samą siebie bo mogłam się bardziej przyłożyć.

No cóż...czekam na jutro...na moją wyrocznię 

Wczorajsze menu- po nocy...

- śniadanie (jeszcze w pracy): mała latte i Knoppers kokosowy- o zgrozo!

- obiad: 2 gołąbki w sosie pomidorowym

- podwieczorek: kawa + 2 ciastka

- kolacja: grejpfrut

****

Dzisiejsze menu: dniowka w pracy.

* śniadanie: koktajl: banan, jogurt nat, otręby i kakao

* II śniadanie: kawa i kanapki z jajkoem, tuńczykiem i sałata

* obiad: jajka sadzone z pomidorem, szynką i serem

* powieczorek: jabłko, duża latte

* kolacja: grejpfrut

Miłego:*

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    16 czerwca 2018, 15:56

    Mam nadzieję, że nie było tak źle z ważeniem :)

    • Ann2401

      Ann2401

      17 czerwca 2018, 10:35

      Patrząc na miniony tydzień pod względem diety to nie było źle ;)

    • KochamBrodacza

      KochamBrodacza

      18 czerwca 2018, 12:52

      To super :D Czasem waga jest łaskawa :P

  • fitball

    fitball

    15 czerwca 2018, 13:43

    miłego, będzie lepiej

    • Ann2401

      Ann2401

      15 czerwca 2018, 14:00

      Musi! Innej opcji nie biorę pod uwagę :))

  • alam

    alam

    15 czerwca 2018, 09:23

    Doskonale cię rozumiem. Sama ze strachem staję na wagę, bo organizm podczas odchudzania jest nieprzewidywalny. Najbardziej boję się swojego zniechęcenia, że byłam w swoim mniemaniu grzeczna a waga nie spada. Już kiedyś tak miałam przez dość długi czas i odpuściłam, poszłam na całość. Zaprzepaściłam cały swój dotychczasowy wysiłek :( A w twoim wypadku praca na nocki nie sprzyja chudnięciu. Powodzenia!!

    • Ann2401

      Ann2401

      15 czerwca 2018, 13:59

      Też boję tego rozczarowania gdy na wadze zobaczę na plusie lub zastój. Mam nadzieję, ze wtedy sie nie zniechęcę i będę walczyć dalej. Myślę, że V wtedy przyjdzie mi z jeszcze większą pomocą :) Masz rację, zmienny tryb życia to nic dobrego przy diecie...rozwala cały system. Walczę nie odpuszczam. Pozdrawiam !!

  • Lilisek

    Lilisek

    15 czerwca 2018, 08:20

    Nie bój żaby. Ostatnio tez się martwiłam, a spadek był bardzo miły :) będzie dobrze!

    • Ann2401

      Ann2401

      15 czerwca 2018, 10:53

      I jest ;) głowa do góry...cycki do przodu i działamy dalej ;)

  • lovanna

    lovanna

    14 czerwca 2018, 22:57

    Oby ważenie pozytywnie Cie zaskoczyło :)

    • Ann2401

      Ann2401

      15 czerwca 2018, 10:53

      Zaskoczyło...pozytywnie :) Aż się bardziej teraz chce:)

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    14 czerwca 2018, 22:41

    golabki! moje ulubione danie. dzieki za inspiracje na weekendowy obiad.

    • Ann2401

      Ann2401

      15 czerwca 2018, 10:52

      A proszę bardzo ;) U mnie gołąbki na wychodnym ale były przepyszne ;) Pozdrawiam ;)

  • Zmienicsiebie2018

    Zmienicsiebie2018

    14 czerwca 2018, 21:48

    Czasami waga zaskakuje :) tez chwilami boje sie czy zobacze spadek choc ja mam takie obawy paradoksalnie wtedy gdy daje z siebie 100 procent. Bardzo mocne kciuki ode mnie i na odleglosc zaklinam Twoja wage by byla jutro mila i laskawa ;)

    • Ann2401

      Ann2401

      15 czerwca 2018, 10:29

      Hehehe widzisz działają Twoje czary ;) Mimo szaleństw w weekend i nie do końca grzecznego tygodnia zanotowałam spadek 0.8 kg :) Mogłam korzystać z początku diety że kilogramy lecą jak szalone...ale i tak jest dobrze :)

    • Zmienicsiebie2018

      Zmienicsiebie2018

      15 czerwca 2018, 10:39

      Nawet lepiej niz dobrze. Gratulacje

    • Ann2401

      Ann2401

      15 czerwca 2018, 10:52

      Mogło być więcej ale nie płaczę ...cieszę się że jest aż tyle spadku ;)

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    14 czerwca 2018, 21:17

    Mąż w delegacji to największa masakra w związku, nigdy bym na taki układ się nie zgodziła. Trzymam kciuki za jutro :)

    • Ann2401

      Ann2401

      14 czerwca 2018, 21:22

      Hmm zależy z jakiej strony patrzeć. Tak czy siak...za tydzień odmienimy nasze zycie o 180 stopni:D Trzymaj trzymaj...będą potrzebne!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.