Na początku roku zobaczyłam 121kg i tak dni leciały,raz było 119 raz 118.... niby zdrowo jadłam ale cukier-to było najgorsze-słodycze...
Przyszedł czas gdy zrobiło się cieplej i zaczełam więcej chodzić.Wczesne poranne spacery dodawały mi energi.Kondycja się poprawiała ale waga nie bardzo spadała.Jadłam zdrowo coraz mniej słodyczy a waga gdzieś około połowy czerwca pokazywała 118kg.
Nie poddałam się i tak od połowy czerwca z wagą 118kg zrezygnowałam z cukru,jadłam zdrowe posiłki,nie służyła mi poranna owsianka z owocami po której byłam szybko głodna.Dalej były codzienne spacery nawet gdy był deszczowy dzień udawało mi się wyjść na godzinę.Jem 3 posiłki dziennie i największy posiłek to śniadanie do którego zawsze dokładam owoc który zastępuje mi słodycze.
Waga zaczeła spadać.Jakiś tydzień temu zobaczyłam 104kg.Do końca roku chce zobaczyć wage dwucyfrową.
Zaznacze że 3 posiłki dziennie przy insulinooporności to był strzał w dziesiątke :)
Poniżej 100kg dodam foto porównanie:)
.NES.
14 listopada 2020, 15:36Gratuluję :) Ja także IO także rozumiem wagę tego sukcesu :) Pozdrawiam :) Chciałabym dostać taki widok na wadze (104) na gwiazdkę :) Będę Cię gonić :)
kawonanit
14 listopada 2020, 10:58Ekstra! Trzymam kciuki za dalsze sukcesy.
NewBegining2015
14 listopada 2020, 10:45Pięknie gratuluję
kasiaa.kasiaa
14 listopada 2020, 09:25Brawo 🎉 Gratulacje 🙂😊
mmMalgorzatka
14 listopada 2020, 08:56Gratuluję. Super wynik:))))
neverland_xx
14 listopada 2020, 00:16Wow gratuluje! Grunt to silna wola :)
agadar7
14 listopada 2020, 00:00Gratulacje! Piekny wynik :) Ja też mam IO ale mnie tak dobrze nie idzie :( też jem 3 posiłki dziennie i staram się też chodzić ale niestety nie zawsze mogę. Trzymam kciuki!
kokosowa1988
13 listopada 2020, 23:49Przy insulinooporności to jest rewelacyjny wynik, gratulacje :) Bardzo dobrze, że nie wprowadzasz długich i forsownych ćwiczeń, przy IO to wręcz niewskazane i może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego, szczególnie długotrwałe aeroby. Najbardziej zalecana jest umiarkowana aktywność ok 30 minut, ale spacer do godziny też jest ok :) Powodzenia w dalszej drodze :)
mamaleonka
13 listopada 2020, 20:36Świetny wynik👍 Na pewno do końca roku zobaczysz 9 z przodu😉
Użytkownik4069352
13 listopada 2020, 20:28hmm podobnie zaczynałe od104 kg ale aby chudnac chodziłem w dni powszednie po 3 godzinki a w sobote niedziele 4 i 5 i to zawsze z kijkami NW no i zarło na poziomie 1800kcal czyli kolezanko wypadało by nieco sie ciut sie sprezyc bo bedzie zniechecenie jak sie zbyt wydłuza okres odchudzania powodzenia
Berchen
13 listopada 2020, 20:20super, gratuluje:) powodzenia:)
czekoladinka
13 listopada 2020, 18:11Gratulacje! Też teraz intensywnie spaceruję i liczę na spadek😊! Powodzenia!
Ewelina90bydgoszcz
13 listopada 2020, 17:51Brawo super wynik! życzę Ci żebyś do końca roku zjechała poniżej 100 kg
Zoska44
13 listopada 2020, 16:12Brawo!
Nelawa
13 listopada 2020, 12:29Wielkie brawa. Za to, że nie odpuściłaś i za te codzienne spacery. Życzę pożegnania setki do końca roku :)
ann1977
13 listopada 2020, 12:50Dziękuje,nie odpuszcze.Dzięki spacerom naprawde kondycja dużo lepsza,początki ciężkie były że tchu nie mogłam złapać, obecnie jest super :)
przymusowa
13 listopada 2020, 12:18U mnie 3 posiłki również były strzałem w dychę (a między nimi owoce i warzywa do wypęku) a co do owsianki mam identyczne zdanie, w życiu bym się nawet wiadrem jej nie najadła a po godzinie/dwóch już bym się rozglądała za czymś do jedzenia:)
ann1977
13 listopada 2020, 12:39Ja nie podjadam między posiłkami,nie czuje głodu.Gdy jadłam owsianke to waga stała jak zaczarowana i ten głód po godzinie.... Najmniejszy posiłek to kolacja
KatarzynaXXL
13 listopada 2020, 12:12Gratuluję! Powodzenia :)
ann1977
13 listopada 2020, 12:41Dziękuje ,jeszcze długa droga....
Trollik
13 listopada 2020, 11:51powodzenia w dalszej walce
ann1977
13 listopada 2020, 12:44Dzięki,jestem zdeterminowana i tym razem zawzięta:)