Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
idealnie


sama siebie nie poznaję...pierwszy raz w życiu w święta nie tknęłam nic słodkiego :) i naprawdę w ogóle mnie nie kusiło, nawet nie miałam ochoty. Dietowo bardzo dobrze, oprócz kawałka białej kiełbaski i święconego jajeczka niczym nie "zgrzeszyłam" :D

BARDZO JESTEM ZADOWOLONA...bo dopiero w te święta zrozumiałam, jak to jest jeść aby zaspokoić głód, a nie aby dać upust apetytowi ]:>

całuski, a jak Wam minęły święta?:*

  • MonikaSeget

    MonikaSeget

    8 kwietnia 2015, 06:21

    Kurczę... super... zazdrość mnie zżera...

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      8 kwietnia 2015, 07:33

      jakoś tak mi się udało. Nie robiłam sobie z góry zakazów, powiedziałam sobie w duchu, że ograniczę jedzenie, ale jak bede miała ochotę, to zjem cos dobrego :) widocznie moja ukochana biała kiełbaska tak mnie zadowoliła, że już więcej nic nie potrzebowałam ;)) uwieeeeelbiam białą kiełbasę i nie wyobrażam sobie świąt bez tego :)

  • aska1277

    aska1277

    7 kwietnia 2015, 15:19

    pozazdrościć wytrwałości że bez słodyczy :)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 kwietnia 2015, 15:32

      sama sobie zazdroszczę ;)) mam nadzieję, że więcej będę miała takich dni, że wytrwam :)

  • kinnkaa

    kinnkaa

    7 kwietnia 2015, 13:05

    świetna sprawa takie święta prawda:))) Moje też były bez ciasta, sałatek majonezów ipt i czuje się rewelacyyyjnie:) nie ma wyrzutów sumienia

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 kwietnia 2015, 13:10

      bardzo bardzo! tym bardziej, że pierwszy raz miałam takie swięta :) zawsze objadałam się jak bąk i nie umiałam przestać jeść :) tym razem było inaczej :)

  • malafrida

    malafrida

    7 kwietnia 2015, 12:36

    gratuluję silnej woli ja dałam upust wszystkim zachciankom ale nie żałuje :) święta to święta

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 kwietnia 2015, 12:43

      no i dobrze :) jak nawet człowiek trochę poszaleje, to potem nie ma co załamywać rąk :) pozdrawiam :)

  • czarne_72

    czarne_72

    7 kwietnia 2015, 12:27

    Ja się skusiłam na słodycze :( i żałuje :( Gratuluje silnej woli :*

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 kwietnia 2015, 12:42

      nie żałuj... bo po co :) tylko bedziesz miała przez to gorsze samopoczucie :) było minęło, trzeba trzymać się dalej :)

  • marta_kokocinska

    marta_kokocinska (pracownik Vitalia.pl)

    7 kwietnia 2015, 12:16

    postawa godna naśladowania :)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 kwietnia 2015, 12:19

      ohhohoho chwalą mnie ;) byleby tylko w głowie mi się nie poprzewracało i abym w piórka nie obrosła ;) a zresztą...lepiej w piórka niż znów w tłuszczyk :D a tak poważnie, dziękuję ślicznie :))

  • julcia2008

    julcia2008

    7 kwietnia 2015, 11:38

    Silna babka.Dzielna:-)U mnie trochę gorzej ale tragedii nie było

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 kwietnia 2015, 11:39

      no i super!!! :) grunt żeby nie szaleć jak to kiedys się szalało ;) buziole :*

  • witaaminkaa

    witaaminkaa

    7 kwietnia 2015, 10:55

    Wow...... Ja sobie nie żałowałam. Jadłam co chciałam ale w porach posiłków, bez podjadania. Słodyczy może i nie jadłam ale kawałek ciasta z kawą na podwieczorek musiał być

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 kwietnia 2015, 10:58

      a ja póki mnie nie kusiło to postanowiłam to wykorzystać ;) jak mnie nie ciągnęło to wolałam nie ryzykować :) bo ja niestety mam tak, że jak zjem kawałek to nie umiem się powstrzymać i jem aż pęknę ;)

  • Oktaniewa

    Oktaniewa

    7 kwietnia 2015, 09:22

    ja w sumie też jestem zadowolona., :D jedynie troche ciast wpadło. :D

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 kwietnia 2015, 09:45

      brawo brawo! super :) fajnie czuć się dobrze po świętach :)

  • wiola7706

    wiola7706

    7 kwietnia 2015, 00:25

    brawo. jesteś wielka. ja nie dałam rady nie tknąc ciast.

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 kwietnia 2015, 07:44

      hahaahhaha masz rację ;)) jestem WIELKA... ;) i to dosłownie ;) a tak poważnie...nie sądziłam, że znajdę w sobie tyle siły, ale mam wrażenie, że jeszcze nigdy nie byłam tak zawzięta, jak na tej diecie. Po prostu czuję, ze tym razem się uda i to mi dodaje skrzydeł :)

    • wiola7706

      wiola7706

      7 kwietnia 2015, 08:51

      wielka w sensie niesamowita. brawo. i tak trzymaj.

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 kwietnia 2015, 09:07

      hahaah wiem wiem ;) dziękuję ci bardzo :)

  • x001x

    x001x

    6 kwietnia 2015, 22:06

    Tego słodkiego to zazdroszczę, bo ja się rzuciłam jak głupia ha ha... najgorzej, że jem słodkie i nie mam zakazu całkowitego :d

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 kwietnia 2015, 07:45

      ja też tak zawsze reagowałam, zawsze...jakbym nic przez tydzień nie jadła :) tym razem było inaczej, chociaż nie wiem jakim cudem mi się to udało ;)

  • andzia.28.05.

    andzia.28.05.

    6 kwietnia 2015, 21:22

    A ja zaszalałam z ilością ciasta :p aczkolwiek może tylko mi się wydaje, bo jak tak policzę to chyba aż tyle nie zjadłam ;)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 kwietnia 2015, 21:43

      Noi fajnie :-) nawet jesli troche zaszalalas to wszystkow granicach rozsadku

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 kwietnia 2015, 21:43

      Komentarz został usunięty

  • Agata1994

    Agata1994

    6 kwietnia 2015, 21:00

    SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :*

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 kwietnia 2015, 21:45

      dzieki :-* haha a jutro jak pomysle o tym jedzonku to na sama mysl bede glodna ;-)

  • PannaNik

    PannaNik

    6 kwietnia 2015, 20:29

    Dziewczyny, to co Wy jecie? Jak jajka są złe? :D

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 kwietnia 2015, 21:39

      jajeczka są very good ;-) to majonez jest zly ;-) ja jadlam to co mi dietetyk z vitalii przygotowal, jedynie na biala kielbaske sie skusilam :-) nie ma dla mnie swiat bez bialej kielbasy! :-)

    • PannaNik

      PannaNik

      6 kwietnia 2015, 21:59

      a to bardzo dobrze , bo już się przestraszyłam że tylko dla mnie cholesterol jajeczny nie jest straszny :)

  • Pigletek

    Pigletek

    6 kwietnia 2015, 20:06

    Ale fajnie. Ja za to mam jakiś ciężki okres. Jadłabym na okrągło. I jadłam...

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 kwietnia 2015, 21:52

      dzis Ty masz ciezki okres,jutro moze na mnie trafic. Jutro jest nowy dzien, wrocisz do zdrowych nawykow, wiec nosek do gory :-)

  • SamaJa.

    SamaJa.

    6 kwietnia 2015, 19:55

    ja niestety zjadłam trochę baby piaskowej.. jajeczek faszerowanych, sałatki gzros.. ale z umiarem! poza tym tak mało zrobiłam, że po jednym dniu nic z jedzenia nie zostało więc jestem zadowolona haha:D Dzisiaj już grzecznie i zdrowo :D Gratuluję wytrwałości!!

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 kwietnia 2015, 21:56

      grunt to z umiarem :-) ja obawiam sie,ze gdybym sprobowala,to poplynelabym ;-) jestem bardzo lakoma ;-) jak zjem kawalek czegos dobrego to zaraz doloze sobie 3 razy tyle :-( taki wstretny charakterek ;-)

  • KASI2013

    KASI2013

    6 kwietnia 2015, 19:53

    super ...pogoda dopisała więc spacery, długie wybieganie i odpoczynek na ogrodzie pełen relax :) a że ciepło na dworze to i opychać się nie chciało ;) pozdrawiam

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 kwietnia 2015, 21:58

      ooooo to super! U mnie bylo bardzo zimno, zimowy plaszczyk i kozaczki...nos zmarzl na spacerze ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.