a rano w Zabrzu było takie oberwanie chmury, że złało mnie i nie miałam na sobie suchej nitki...Do tego tak wiało, że parasol złamał się w dwóch miejscach... Więc z gwiazdy zrobił się momentalnie zmokły kurczak...no dobra, zmokła kura do Katowic dojechałam juz jakby lekko wymiętoszona a z moich pięknie prostowanych włosów po deszczu i pod wpływem wilgoci zrobiły sie fale dunaju
Jestem od dziś parę dni bez auta, bo oddałam do lakiernika, więc teraz będę jeździła komunikacją miejską. Przeżyję, w końcu tyle lat tłukłam się autobusami i tramwajami, że korona z głowy mi nie spadnie
mimo deszczu i wstrętnej pogody życzę Wam udanego poniedziałku nie dam się chandrze, czego i Wam moje kochane życzę
MonikaSeget
31 marca 2015, 09:13A u mnie w Katowicach na Skypie Szwajcarzy podziwiali piękne słońce, nie wierzyli, że tuż przedtem było oberwanie chmury...
Aniutka2015
31 marca 2015, 09:24no proszę :) co krok to inna pogoda :)
Revelin
31 marca 2015, 08:16Haha jakbym czytała o sobie wczoraj :D w Krakowie było to samo:( pozdrawiam :)
Aniutka2015
31 marca 2015, 09:02dzięki, również pozdrawiam :) pokrzepiające, że nie tylko ja miałam wczoraj ciężki dzień, łączę się z Tobą w bólu ;)) ;))
czarne_72
30 marca 2015, 15:51Pogoda jest straszna, u mnie cały dzień leje :( gdzie ta wiosna? :(
Aniutka2015
31 marca 2015, 09:01w końcu przyjdzie :))
Agata1994
30 marca 2015, 14:08Właśnie ja siedzę w Kato i burza i deszcz ale nic, zwijam się zaraz do silesii na siłkę, trzymaj się ! Miłego dnia :*
Aniutka2015
30 marca 2015, 14:36no to wypoć się i za mnie ;) ja będę się zaraz ściskać z tłumem w autobusie ;))
julcia2008
30 marca 2015, 13:40u nas pogoda też taka pod psem.Raz słonko,raz deszcz,ciśnienie też szaleje bo głowa mi pęka:-(i ciesz się z tych Twoich "fal dunaju"bo ja jak zmoknę to wyglądam jakby pies mnie zalizał:-)jak Plastuś!
Aniutka2015
30 marca 2015, 13:52hahahaahahah dobre dobre :D żadna nie lubi gdy deszcz psuje "prawie idealną" fryzurę :)) a co do pogody, w Katowicach teraz oberwanie chmury i coś grzmi, pewnie znow mnie zleje gdy wyjdę z pracy...żeby było równo ;) jak rano to i po południu :)
Yen81
30 marca 2015, 09:44Ha! A we Wrocławiu piękne słoneczko przebija się zza chmur :) Oby to był piękny dzień, bo czas dziecko na podwórku wybiegać :P
Aniutka2015
30 marca 2015, 09:46no nie... pożycz trochę tego słońca :))
andzia.28.05.
30 marca 2015, 08:58W Szczecinie tak wieje, że pół nocy nie spałam bo tak wiatr hulał w wentylacji.. Aż szybki w drzwiach się trzęsły :p
Aniutka2015
30 marca 2015, 09:01no proszę, a myślałam że takie rozrywki tylko u mnie ;))
Yen81
30 marca 2015, 08:37Tobie także życzę udanego poniedziałku :) i duużo słoneczka.. no i co by komunikacja miejska jeździła o czasie :)
Aniutka2015
30 marca 2015, 08:43o tak tak, święte słowa :))