Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jeszcze urlopowo


wróciłam z moich wczasów ale jeszcze ten tydzień odpoczywam sobie w domu..pogoda była dość kiepska ale wczoraj się rozpogodziło a dziś byłam nad morzem,gorąco,upał,słońce wszystko co trzeba do opalania,miałam strzaskać się na heban wyszedł rak ale to nic,zbrązowieje a może jeszcze pogoda się utrzyma i uda mi się doopalać..od poniedziałku do pracy,już tęsknię..dieta,hm nie bardzo jeszcze żyję urlopowo,czyli lajtowo,wpadają grzeszki ale gdy skończę urlop to ostro do roboty..miłego wieczoru,buziaki kochani..
  • therock

    therock

    18 lipca 2013, 22:31

    z tą pogodą to teraz trudno wycelowac...

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    18 lipca 2013, 20:27

    Słonko u nas opala szybko i mocno-to fakt. Trzeba bardzo uważać,bo w kilka minut można nieźle się poparzyć.

  • MonikaGien

    MonikaGien

    18 lipca 2013, 19:41

    kiedyś opalałam się nad naszym morzem, w bardzo krótkim czasie moja twarz zrobiła się cała piegowata, myślałam że zawału dostanę, nigdy nie miałam piegów, jakoś dziewnie tam się opala ;-) na szczęście zaraz zeszły a ja fakt bylam bardzo opalona też jakoś dziwnie na czerwono a wcale upału się nie odczuwa

  • asik77

    asik77

    18 lipca 2013, 19:34

    to życzę dalszej części udanej urlopu....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.