U mnie znów zastój, no trudno, oby nie trwał długo
Dzisiejszy dzionek rozpoczęłam od zważenia i zmierzenia swojego sadełka. Wydaje mi się, że całkiem ładne wyniki w ciągu miesiąca osiągnęłam, co prawda widać, że nie chudnę równomiernie ze wszystkich partii ciała.
Postępy odchudzania:
1-31 styczeń = 4,8 kg
1-29 luty = 3 kg
1-31 marzec = 3,8 kg
Dzisiejsze pomiary i porównanie z ostatnimi:
4.03. 31.03.
waga - 81 kg 77,6 kg
wzrost - 157 cm
brzuch - 101 cm 97,5 cm
biodra - 111 cm 106 cm
udo - 67 cm 66 cm
łydka - 43 cm 42,5 cm
smoczyca1987
31 marca 2012, 20:57ładnie :)) oby tak dalej :))
kamcia77
31 marca 2012, 18:35Bardzo ladnie ci leca centymetry w dol a kilogramy spadaja w prawidlowym tempie wiec gratuluje serdecznie:)
Marta.Smietana
31 marca 2012, 11:01ładnie ładnie :D :D :D :D