Waga znów spadła o 10 dag, w sumie to teraz waga pokazała 66,20kg, ale pomiary uzupełnię dopiero w przyszłym tygodniu. Swoją drogą to trochę dziwnie, bo jestem tydzień przed @, a tu opuchlizna nie dokucza jakoś bardzo i waga sobie leci. Dzisiaj wrzucam fotkę wczorajszej kolacji- sałatki, dzisiejszego śniadania- jajecznica z pieczarkami, cebulką i pomidorem, do tego połówka grejpfruta, no i obiadku z przekąską (na wynos do pracy)- kasza pęczak, smażona wątróbka z cebulką i kiszone ogórki, na deser będzie cały grejpfrut. Na przekąskę mam mieszankę orzechów nerkowca, włoskich i laskowych.
Kiełbaskę swojską kupiłam, bez azotanów i takich tam, no i nie mogłam się jej oprzeć tak pachniała.
angelisia69
5 lutego 2016, 13:46wow ta kielbacha wyglada smacznie,juz nie pamietam kiedy jadlam ostatnio
aniab2205
5 lutego 2016, 20:19Ta to jeszcze nic, jadłam niedawno taką od kolegi. Jego ojciec robił. Dziewczyno, każdy kęs to był rarytas. Mało tłuszczu, dobrze przyprawione. Aż mi się zamarzyła własna wędzarnia na podwórku.
roogirl
5 lutego 2016, 13:06Mi przed okresem nie zawsze waga wzrasta. Ostatnio chyba w ogóle nie wzrosła albo tylko trochę. Pyszności. Gratuluję też spadku, mały, ale jest.
aniab2205
5 lutego 2016, 20:21Mnie zazwyczaj wzrasta, bo zatrzymuję wodę w organizmie, ale ostatnie 2 miesiące nie są tragiczne.
Maarchewkaa
5 lutego 2016, 10:37Fajnie ze jest spadek a nie podwyzka mimo @ ;) pyszne fotki:)
wiola7706
5 lutego 2016, 08:50Pyszne jedzonko. Gratuluje spadku. Pomalutku do celu. Super
aniab2205
5 lutego 2016, 20:24Mam nadzieję, że i Tobie będę wkrótce gratulować. Będę zaglądać i szukać oznak zmian i relacji z postępów. Buźka.
wiola7706
5 lutego 2016, 20:35Dzięki. Staram się. Zobaczymy jak mi pójdzie.
mojeSerduszko
5 lutego 2016, 08:47Świetne kompozycję! A wędliny od dobrych dostawców to podstawa zdrowia :) Oby tak dalej! Powodzenia!
ewelina1006
5 lutego 2016, 08:29Wszystko wyglada smakowicie :) Uwielbiam grejfruty, o watrobce nie wspomne :) KOcham! :)
aniab2205
5 lutego 2016, 20:26Ta była indycza, pierwszy raz taką w sklepie widziałam, dotąd tylko drobiowa albo wieprzowa. Pyszna była i pewnie nie raz do niej wrócę.