Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
8 tydzień rozpoczęty


  1. Dzisiejszy plan żywieniowy był czystą przyjemnością. Rano oczywiście owsianka na prażonym jabłuszku z cynamonem- słodkie było, więc momentalnie zniknęło z talerza.

Potem na obiadek i kolację nowe danie: makaron orkiszowy z duszonym mięsem z warzywami: selerem naciowym, porem, cebulką. Jako surówka: tarta marchewka z jabłkiem, doprawiona solą, pieprzem, odrobinką musztardy, na którą naszła mnie chętka. Miało być danie na obiad, ale sypnęło mi się do garnka za dużo na jedną porcję makaronu, no i trzeba to było rozbić na dwie porcje. Przynajmniej nie musiałam się głowić co by tu przygotować. Do obiadu był jeszcze deser: kiwi. Na kolacje nie jem owoców.

Makaron orkiszowy trudno dostać, ale jakoś wpadł mi w ręce. Kupiłam go w Kauflandzie za 3-4 zł. Nie pamiętam dokładnie, sprawdzę przy okazji. W składzie ma: mąkę orkiszową, 9 % jajka i wodę. Dla tych, którzy unikają glutenu odpada, ale ja unikam pszenicy, więc jak najbardziej może być. Dużo się go robi po ugotowaniu, więc garstka na jeden posiłek w zupełności wystarczy. Wyglądał tak:

No i wrzucam jeszcze zdjęcie wczorajszej kolacji:

Pieczarki duszone z cebulką, selerem naciowym i czerwoną fasolką z czymś, co miało być jajkiem sadzonym, ale bez odrobiny tłuszczu wyszło, jak wyszło. Grunt, że smakowało:) Wszystko posypane ziołami z parapetu: siekaną bazylią, oregano i tymiankiem. 

Z wodą już daję radę, wypijam 2 litry, czasem więcej. Muszę się trochę pilnować, ale nie muszę jej w siebie wmuszać. Powoli wchodzi mi to popijanie w nawyk. 

Jutro powrót do pracy i jedzonko będzie w pudełeczkach. Lubię tak, bo mam przed sobą konkretną porcję i koniec, a w domu podjadam jeszcze czasem warzywka. Nie z głodu, po prostu coś tam za mną chodzi:)

  • roogirl

    roogirl

    5 stycznia 2016, 22:08

    Mega pysznie :)

  • angelisia69

    angelisia69

    4 stycznia 2016, 06:18

    o mniam ale pysznosci

  • matyldaaaaaa

    matyldaaaaaa

    4 stycznia 2016, 06:09

    jedzonko wygada pysznie :) dzis tez planuje taka owsianke :) super ze z woda co sie udaje ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.