...i tylko 5,7kg na minusie, to ci dopiero tempo!
Ale zawsze to prawie -6kg, a nie +6kg. Przynajmniej efektu Jojo nie będzie, ważne, żeby widzieć pozytywy, prawda? :)
I tak się nie poddam, choć droga mozolna i dłuuuga.
...i tylko 5,7kg na minusie, to ci dopiero tempo!
Ale zawsze to prawie -6kg, a nie +6kg. Przynajmniej efektu Jojo nie będzie, ważne, żeby widzieć pozytywy, prawda? :)
I tak się nie poddam, choć droga mozolna i dłuuuga.
.NES.
14 listopada 2020, 15:26Od stycznia do teraz mam minus 8 kg ;P.. Wyluzuj. Ważne, że na minus, a nie na plus :)
ania.anka
14 listopada 2020, 15:39Komentarz został usunięty
ania.anka
14 listopada 2020, 15:40Z tego założenia wychodzę i cieszę się każdym pożegnanym kg. Dziś, np. odkryłam, że jest mnie mniej, bo suwałk w kurtce się nie rozwalił, gdy usiadłam (a zawsze tak właśnie było) i jest co świętować, prawda? 🤭
.NES.
14 listopada 2020, 15:48Oj tak :D to już poważna sprawa, gdy suwak zaczyna trzymać tak, jak powinien :D Ja od dziś czekam, kiedy przestanę się wylewać z największego posiadanego stanika, a także górą przez pasek w spodniach. :) Pewnie jeszcze trochę poczekam. Już planuję co sobie zrobić z nadmiaru skóry, która po tym wszystkim zostanie.. hmm.. może torebkę? plecak? :D :D :D
eszaa
14 listopada 2020, 12:15moze masz insulinoopornosc? prowadzi Cie dietetyk, czy sama sie z tym zmagasz? przy tej wadze,powiiny byc błyskawiczne spadki, chyba, ze cos robisz nie tak,albo jestes chora
ania.anka
14 listopada 2020, 15:11A i owszem, insulinoopornosc i cały pakiet chorob. Niestety brak silnej woli też i nie zawsze trzymam dietę, więc raz jest -1, a raz +2... Stąd takie tempo. Nie mam wielkiego parcia, że to musi być już, natychmiast i spektakularnie. Błyskawicznego spadku to ja nigdy nie miałam, nawet przy dużych wyrzeczeniach, a odchudza łamie się już kilka razy w życiu, różnymi dietami, teraz poprostu zmieniam nawyki i nie jest to dla mnie uciążliwe. Grunt, że do przodu!
alam
14 listopada 2020, 12:00Trzymam kciuki! Dasz radę!!! To musi potrwać. Najważniejsze że mniej.
ania.anka
14 listopada 2020, 15:13👍
kawonanit
14 listopada 2020, 11:09Każdy spadek cieszy ;) grunt, oby na stałe!
ania.anka
14 listopada 2020, 15:13👍
kasiaa.kasiaa
14 listopada 2020, 10:57Każdy kilogram na "-" czyli spadek jest ważny i cieszy 🙂
ania.anka
14 listopada 2020, 15:13A pewnie 👍