Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mimry z mamrami


Dzisiaj na obiad były mimry z mamrami (mąż powiedział, że nigdy więcej nie zje połączenia ryż-ziemniaki, ale dlaczego?🤔).Coś nie pykło, czasem mi się zdarza 😁

Mi smakowało, tylko na początku trochę suche było to dodałam...dip czosnkowy ( na bazie jogurtu naturalnego).

A że jestem dociekliwa, a mąż oszczędny w słowach, drążyłam temat z… chatem gtp 🤐.

W skrócie technicznie jest to możliwe ale z punktu widzenia kompozycji i równowagi składników istnieją pewne zastrzeżenia. Aczkolwiek niektóre kultury mają w menu taki zestaw jedzony razem.

Także konwersacja zakończyła się rozbrajającym podsumowaniem czata gtp:

„Mimra i marami” to duet z potencjałem – jeden marudzi, drugi przesadza, ale razem tworzą pełny smak dramatu.” 😄


A propo ten obiad ma całkiem dobry skład.


Mocne strony obiadu:

✔️ Zbilansowany posiłek: dobre proporcje białka, zdrowych tłuszczów i węglowodanów

✔️ Dużo warzyw i błonnika

✔️ Oliwa z oliwek i zioła dostarczają silnych przeciwutleniaczy (działanie przeciwzapalne, neuroprotekcyjne)

✔️ Brązowy ryż – niski indeks glikemiczny, źródło magnezu i błonnika

✔️ Umiarkowana ilość kalorii – dobry wybór zarówno na redukcji, jak i przy stabilizacji wagi

Ocena ogólna (dla zdrowia psychicznego i emocjonalnego):

9/10 – bardzo dobre połączenie składników: wspiera układ nerwowy, stabilizuje poziom cukru i nie zawiera składników prozapalnych.

Dzisiaj jeszcze muszę się poruszać... nie wiem czy się da...po całym tygodniu. Ale za to w przyszłym tygodniu Urlopik...

Edit.

  • ania872016

    ania872016

    31 maja 2025, 10:37

    Wiem Tomek, dzisiaj się ważyłam, jest postęp, ale faktycznie dodam więcej ruchu, bo po co się głodzić jak można to spalić w inny sposób. Ale wszystko stopniowo, żeby tego nie rzucić... bo będzie za dużo...

  • ognik1958

    ognik1958

    31 maja 2025, 06:37

    By chudnąć oprócz w miarę poprawnego pod względem kaloryczności jadła trza stety czy nie trza mieć znacznie większej dawki codziennych ćwiczeń na spalanie kalorii bo metabolizm jest u CIebie stały. te - 1800 kcal jado jak wyżej te 1733 ...to co na deficycie tych -300 kcal to jeszcze mało by chudnąć i nic nie piszesz o przestrzeganiu czynników sprzyjających chudnięcia też ważne..nosisz działać..lato idzie a w nadwadze łatwo o choróbsko i...ciężkie życie osoby z nadwagą....sic to co powodzenia w zwalce zbędnego....balastu Tomek🙋

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.