Ta waga trzyma się od dłuższego czasu , przybył tylko kg , a to malutko jak na miesiąc bez ćwiczeń i diety ( jadłam wszyskto no prawie wszystko ) :)
Wagi na pasku nie zmieniam , ponieważ niedługo osiągne 65 :)
Co do komentarzy ;
Wiem , że mam rozregulowane posiłki ale to tylko dlatego , że o różnych porach wstaje.
Nie pracuje, nie chodzę w tygodniu do szkoły , więc nie wstaje o 7/8 rano...
Ale obiecuje , że postaram się to jakoś zmienić :)
Tylko dziś coś poszło nie tak... Nic jeszcze nie jadłam , oprócz 3 kostek czekolady ...
Moje nowe ćwiczenia , które mnie zauroczyły :) Polecam ! ;)
Przed ćwczeniami , 5 min rozgrzewka ;
*Pajacyki
*Sprint
*Trucht
Moja aktywność dziś ;
80 min spaceru z psem 170 spalonych kcal
3 kostki czekolady z orzechami = 75 kcal
2 kostki czekolady z truskawkami = 70 kcal
Razem = 145 kcal
Całość powtarzamy 3 x , powodzenia ! Buziaki ;**
tynabla
27 lutego 2014, 10:47Oby tak dalej! :)
Elizabeth250
27 lutego 2014, 10:41Ja tez Cie rozumiem, bo gdy siedzialam w domu bez pracy przez jakis czas, to tez o niczym innym nie marzylam niz zeby musiec wstac wczesnie rano codziennie, isc do pracy, miec jakas rutyne - bardziej niz siedziec w domu z nadmiarem czasu i spac do pozna :) Wielkie gratulacje spadku na wadze :) Super motywacje
eMulina
26 lutego 2014, 22:23chyba zastosuje się do tych ćwiczeń tóre polecasz ;) pozdrawiam :)
Seytan
26 lutego 2014, 21:04Ja również gratuję:-) mam takie pytanko widziałam w Twoim postanowieniu że rzucasz palenie/bądź już rzuciłaś;_)? pytam bo ja sama mam z tym problem i już próbowałam wszelkich metod ale nic nie działa - brak silnej woli..
ttusia10017
26 lutego 2014, 20:42Nawet ulubione programy i seriale dzis nie dzialaja...poprostu energia na dobry dzien i wie czor juz da wno sie wyczerpala za dużo klopotow...z tyym piek...ielnym krajem i urzędami:(
majka1507
26 lutego 2014, 20:40a ja jutro pączusia a nawet może dwa obowiązek w zamian nie jem obiadu!!!
Tay_Curlyhead
26 lutego 2014, 20:33Gratuluję :)
workforit14
26 lutego 2014, 19:20Gdybym ćwiczyła już np. miesiąc to pozwoliłabym sobie na tego pączka czy nawet dwa, a tak to wydaje mi się, że wrócę do punktu wyjścia... :D nie wiem jak to zrobię, ale postaram się nie zjeść i Ty też musisz. na pewno się uda! :)
workforit14
26 lutego 2014, 19:11Gratuluję! ;) ;* a ćwiczenia widziałam! :D postaram się zrobić, ale chyba nie dziś, bo po skalpelu moje mięśnie odmawiają posłuszeństwa ;//