No i tak przez te moje grzeszki plus ok 1390 kcal zbędnych !! MASAKRA nie daruje sobie tego... Jestem załamana ....
Więc się spiełam i o 7 rano zrobiłam ;
5 min Rozciągania Mel B
5 min Rozgrzewka Mel B
Drugi Dzień Tiffany Boczki
Razem ok 20 min ćwiczeń
I chciałam zrobić więcej tj ; Drugi dzień wyzwania z PLANK , Trening całego ciała Mel B ale przyszła ciotka i siedzi u mnie teraz i nie mam jak zrobić tych ćwiczeń :/ :/
Wczoraj po tej okropnej kolacji wyszłam na 20 minutowy spacer z psem , nie mogłam dłużej chodzić , bo myślałam że zamarznę .
Zaraz też idę z psem na jakieś 30 min , podobno cieplej jest na dworze niż wczoraj ...
Załamana ;(
konki1
22 stycznia 2014, 17:43Dasz radę, raz z górki raz pod górkę. Było, minęło. Teraz dalej do przodu. Będzie dobrze.....
katarzyna19852014
22 stycznia 2014, 12:54No nie nocny potwór z ciebie :)
nesi25
22 stycznia 2014, 10:46Nie martw się. Dobrze, że zjadłaś to wszystko bo już nie będzie Cię to kusić! Teraz się uśmiechnij i nie załamuj. Wszystko spalisz. Nie ma co płakać. Odchudzanie to metoda prób i błęów a najlepiej uczymy się na własnych błędach. Powodzenia :)
BedeWalczycDoKonca
22 stycznia 2014, 09:21Kochana sama widzisz, że nie ma się co kusić na chwilowe zachcianki.. Bo to właśnie takie nasze słabości przekreślają nam drogę do lepszej i wymarzonej figury... Ważne jest jednak to, że zrobiłaś ćwiczenia ! ;) Oby nie było już wieczorów takich jak ten, powodzenia !! ;*
jolakosa
22 stycznia 2014, 09:11to już przeszłość, tego już nie ma :D