Najgorsze, ze przede mna jeszcze pol dnia...wiec postanowilam, z pewnie bede miala jakas pokuse, by wsadzic cos do paszczy, wiec bedzie to szklanka pepsi max i jablko. Wiem, zenie powinnam, ale wiem, ze inaczej nei dam rady...
Jutro juz naczej to rozegram, na pewno nie przekrocze tysiaca!!!!
pONczek1989
2 listopada 2011, 16:19zgadzam sie z poprzedniczkami :) uwazam, ze jak na Twoja wage jest to stanowczo za malo. Dietetyczka nie jestem ale pewnie przed odchudzaniem na pewno jadlas wiecej niz 2000 kcal wiec nagle ograniczyc sie do 1000 to duzy wyczyn. Musisz stoponiowo schodzic, masz jesc tak zeby nie chodzic glodna :) a do tego chudnac :). Sprobowalabym z wizyta wlasnie u dietetyczki, chociazby raz zeby wyjazsnila co i jak :), pozdrawiam i zycze Powodzenia!!! P.s. Wiesz co jako takiego kopa przesle Ci stronke gdzie ludzie zgubli bardzo duzo kg i to juz nie wazne jak to zrobili czy sami czy im ktos pomogl ale wazne jest to ze mozna :) i kazdy moze wygladac normalnie :). Jak mam dola to sama tam czasem zagladam. Kliknij w jakies zdjecie i Ci sie otworzy cala galeria :).To ta stronka: http://www.chudniesz-wygrywasz.pl/
anechca
1 listopada 2011, 22:10Ale czy na pewno moja waga pojdzie w dol przy takej ilosci kalorii??
Adriana82
1 listopada 2011, 20:341000 przy Twojej wadze to stanowczo za mało, no chyba że chcesz mieć piękne jojo. Ja jestem lżejsza od Ciebie pra47 kg a jem dziennie 1500 kcal i chudnę !!! Na prawdę proponuję Ci zwiększyć kaloryczność dziennego menu do 1700-1800 kcal
anechca
1 listopada 2011, 17:10W sumie masz racje, mozze reczywiscie przez pierwszy tydzien zrobe te 1200 kcal, a potem sie zobaczy:) Myslalam, ze bedzie to o wiele latwiejsze, wszak 1000 kcal to duzo...Chyba sie przeliczylam Dzieki za rade:)