Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nowy tydzień


no i nowy tydzień się zaczął, jakiś krótki ten weekend...

waga 95,5

meble poskręcałam, tzn witryna jest do poprawki, ale to ojciec dokręci lepiej te drzwi jak wróci, bo boję się stłuc szybę, no i on musi przywiesić półki,
- tak nie miał mi kto pomóc, brat olał sprawę jak zawsze i się gdzieś szwędał, a ojciec do pracy pojechał na kilka dni... więc sama zrobiłam to

byłam w kinie w sobotę na Avengers - polecam, nie jest to ambitny film, po prostu rozrywka, można się pośmiać i popatrzyć na niezłe ciacha :P

od dziś koniec ze słodyczami (z wyjątkiem lodów), właśnie zjadłam ostatnią krówkę, a wczoraj snickersa... :/

wczorajsza kolacja była pycha: z przepisu z neta quacamole z pomidorami i grzankami (ja zrobiłam z bułek z dyni - jedna dla mnie jedna dla mamy)

menu na dziś:
śniadanie: jogurt ziarno, grahamka, 3 krówki
2 śniadanie: sałatka (resztka quacamole z pomidorami + sałata rzymska i papryka) + 2 kanapki
obiad: leczo z kaszą gryczaną
kolacja: najprawdopodobniej brak

+ ?
  • chrupkaaaa

    chrupkaaaa

    14 maja 2012, 20:59

    piękna menu.. moj mezulek cos wspominal o tym filmie :) pracowita z Ciebie kobitka :*

  • TAINTA

    TAINTA

    14 maja 2012, 16:08

    dobrze że krótki bo w weekend zawsze coś się chapnie zakazanego!!!

  • grupciaa

    grupciaa

    14 maja 2012, 13:14

    ssuuuuperrrrr

  • smoczyca1987

    smoczyca1987

    14 maja 2012, 12:23

    dzielna jesteś :))

  • Kamila112

    Kamila112

    14 maja 2012, 11:42

    Miłego dnia :)

  • dam.rade.1958

    dam.rade.1958

    14 maja 2012, 11:21

    Jaka Ty pracowita Mroweczka jestes ;)))) A menu super, ja tez mam ukryte krowki, kupilam tydzien temu, ale jeszcze sa hahahaha, jeszcze nie pozarlam wszystkich, bardzo lubie krowki mniam :)))

  • Okruszek83

    Okruszek83

    14 maja 2012, 10:06

    hehe "jakiś krótki weekend" ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.