Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
prawieee weekend....


jak mi sie nie chciało wstać, ręce mnie bolą od skręcania śrubokrętem, mam rozwalone ostatnie dni...
wczoraj skręciłam komodę z barkiem, szuflady i witrynę (zostało szybę zamontować, ale to zostawiłam na dzisiaj), ładnie wychodzą nawet , a to link do nich

http://brw.com.pl/pl/kolekcja/8-Pok%C3%B3j+dzienny/34-Largo+Classic

prócz tego dziś muszę skręcić szafę, przynajmniej korpus a drzwi jutro, to zostanie tylko półka i półko-witryna, a ojciec jak wróci to powiesi je

mam rozchwiany dzień przez to, np. w środę prawie zapomniałam kolacji, wczoraj zjadłam między skręcaniem plaster ananasa i pół jabłka, a o 20.00 (zamiast 18.00) kromeczkę grahamka, a dziś rano prawie głodna nie byłam... z ćwiczeń nic nie wychodzi bo ciągle dłubię w szafkach...

menu na dziś:
śniadanie: kinder mleczna kanapka
2 śniadanie: 2 kanapki z serkiem Caprisi, jabłko, jogurt 0% sok marchewkowy z marvita
obiad: wek w jajku lub omlet
kolacja: ?
  • smoczyca1987

    smoczyca1987

    14 maja 2012, 08:56

    duzo kalorii spalisz przez te robote ;))

  • Manunitedgirl

    Manunitedgirl

    13 maja 2012, 00:54

    ładne mebelki:)

  • TAINTA

    TAINTA

    11 maja 2012, 15:46

    sorki nie " - gratów" mebli, BRW robią fajne!!!!!!!!!!!

  • TAINTA

    TAINTA

    11 maja 2012, 15:44

    MATKO KOBIETO A WEŹ ZAGOŃ JAKIEGOŚ FACETA DO TYCH GRATÓW A NIE SAMA TAK SIĘ MECZYSZ!!!!!!!!!!!!!;-)))))))))))

  • grupciaa

    grupciaa

    11 maja 2012, 12:38

    ostro pracowałaś: * będę rezultaty :)

  • Okruszek83

    Okruszek83

    11 maja 2012, 11:21

    Bardzo fajne meble :) a zamiast ćwiczeń masz skręcanie szafek, a z doświadczenia wiem, że idzie się wypocić :)

  • x001x

    x001x

    11 maja 2012, 09:04

    Piękne mebelki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.