wtorek... słoneczko świeci choć zimno
ojciec jedzie do pracy, wiec od jutra popołudnia spędzę na skręcaniu mebli sama lub brat przylezie pomóc, bo mają dowieźć
mam cel: rozmiar 42/44 - obecnie 46/48 do września, czy to możliwe? no nie wiem
od dziś codziennie 100 brzuchów, od przyszłego poniedziałku + 100 skośnych, od następnego +100 przysiadów ... i może tak co tydzień 100 więcej czegoś... + karate, spacery
wczoraj zrobiłam super deser, w piątek kupiłam ananasa, trzeba było go wykorzystać, więc po plastrze dla każdego, usmażony na patelni grillowej na masełku, i na taki gorący, łyżka lodów... - kaloryczne? no nie wiem właśnie, ananas podobno dobrze jeść w trakcie diety, a lody to lody... i tak nie dałam karmelu, który powinnam zrobić, a wykonałam wersje light
menu na dziś
śniadanie: kapuśniaczek, jogurt ziarno, 2 wafelki
2 śniadanie: 2 kanapki
obiad: pomidorowa z ryżem, galaretka + kawałek ananasa
kolacja: mały kawałek królika + sałatka z tuńczyka (resztki z soboty, ale dobra była)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
TAINTA
8 maja 2012, 10:45wszystko jest możliwe jeżeli się tylko postarasz ;-)))
grupciaa
8 maja 2012, 10:40spoko ze dasz rade :) a co wczesniej cwiczylas jak nie brzuszki? a jak okres to co cwiczysz ? gratulacje i powodzenia
smoczyca1987
8 maja 2012, 08:49myślę, że twój cel jest jak najbardziej realny!! :)) tak pięknie ci idzie, że jestem tego wręcz pewna :))
Okruszek83
8 maja 2012, 07:41no pewnie, że możliwe! -1kg na tydzień i nawet w 40 się zmieścisz na jesień :)