wypiłam 1/2 butelki Pepsi light po tym jak zjadłam kawałek pizzy z pełnoziarnistej mąki z salami i papryką... co prawda część zwróciłam do klozetu, bo chyba odzwyczaiłam się od gazowanych napojów i było mi niedobrze :/
i zjadłam 3 myszki czekoladowe oraz bułkę z masłem ziołowym :/
ale za to na obiad tylko łyżkę bigosu
dzis zebranie u szefa :/ analiza projektu strony, co zmienić i co poprawić (firmowa strona ww, ja robię ją) i może zmiana stanowiska na programistę (?) + może podwyżka z tego powodu (?)
śniadanie: kawałek ciasta z mąki pełnoziarnistej z przecierem pomidorowym
2 śniadanie: jog 0%, 2 kanapki, jabłko
obiad: pizza od wczoraj
kolacja: ?
+ ćwiczenia
2 śniadanie: jog 0%, 2 kanapki, jabłko
obiad: pizza od wczoraj
kolacja: ?
+ ćwiczenia
w sobotę wypad do kina na Igrzyska Smierci do heliosa, a wcześniej gdzieś jedzenie na mieście ze znajomą :)
ButterflyGirl
23 marca 2012, 09:49pizza łaaaaaaaaaaaaaaaa
Okruszek83
23 marca 2012, 08:40no no, miała być jedna myszka na dzień :D
smoczyca1987
23 marca 2012, 08:34dobrze jest! czasami trzeba spróbować "starego" żarcia by przekonać się, że to już nas nie kręci :))
TAINTA
23 marca 2012, 08:05to nic, zdarza się,ja po miesiącu tez miałam orzeszkową wpadkę,wtrąbiłam całą paczkę:-))