Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 33


hmmm... nie jestem z siebie dumna, ale minął miesiąc i mam wpadkę :/
wypiłam 1/2 butelki Pepsi light po tym jak zjadłam kawałek pizzy z pełnoziarnistej mąki z salami i papryką... co prawda część zwróciłam do klozetu, bo chyba odzwyczaiłam się od gazowanych napojów i było mi niedobrze :/
i zjadłam 3 myszki czekoladowe oraz bułkę z masłem ziołowym :/
ale za to na obiad tylko łyżkę bigosu

dzis zebranie u szefa :/ analiza projektu strony, co zmienić i co poprawić (firmowa strona ww, ja robię ją) i może zmiana stanowiska na programistę (?) + może podwyżka z tego powodu (?)

śniadanie: kawałek ciasta z mąki pełnoziarnistej z przecierem pomidorowym
2 śniadanie: jog 0%, 2 kanapki, jabłko
obiad: pizza od wczoraj
kolacja: ?

+ ćwiczenia

w sobotę wypad do kina na Igrzyska Smierci do heliosa, a wcześniej gdzieś jedzenie na mieście ze znajomą :)
  • ButterflyGirl

    ButterflyGirl

    23 marca 2012, 09:49

    pizza łaaaaaaaaaaaaaaaa

  • Okruszek83

    Okruszek83

    23 marca 2012, 08:40

    no no, miała być jedna myszka na dzień :D

  • smoczyca1987

    smoczyca1987

    23 marca 2012, 08:34

    dobrze jest! czasami trzeba spróbować "starego" żarcia by przekonać się, że to już nas nie kręci :))

  • TAINTA

    TAINTA

    23 marca 2012, 08:05

    to nic, zdarza się,ja po miesiącu tez miałam orzeszkową wpadkę,wtrąbiłam całą paczkę:-))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.