Nie wiem co mi dzisiaj odbiło. Nie byłam w szkole, średnio się czułam, głowa mnie straszliwie bolała. Nażarłam się jak świnia. Nie mogę sobie tego ppodarować. Tyle już przeszłam, coraz biżej do celu, a ja? Puściłam hamulce... Nie wiem co się ze mną stało. Po prostu nie myślałam. I wiecie co jeszcze? Nie ćwiczyłam. Co się stało... Nie mam pojęcia. Ale jutro o 6.00 wstaje, ruszam ten tłusty tyłek i biegam! Przynajmniej 30 minut! Muszę ospracować dzisiejsze lenistwo i łakomstwo. Boję się, że nie wstanę, bo umnie ze wstawaniem jest baardzo cięężko. Ale muszę i koniec!!!
Żal pisać menu...
Jutro (mam nadzieję) będzie lepiej!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
AnielaKowalik
25 kwietnia 2013, 05:54No już się stało. Teraz o tym nie myśl i wracaj na dobrą drogę :)
PoTrupachDoCeluuu
24 kwietnia 2013, 22:36Czasem tak bywa. Ręce ładują do buzi a dopiero później mózg myśli. Nie łam się i trzymaj dalej dietę.
skinsteen
24 kwietnia 2013, 21:42polecam wpis eisee : http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/du_id/1997806/w_id/8089766 :D ja po nim mam jakieś mniejsze wyrzuty sumienia po obżarstwie...ważne, żebyś wróciła na dobre tory ;*
mrscharlottee
24 kwietnia 2013, 21:38trzymam za Ciebie kciuki, nie martw się, będzie z pewnością lepiej :)
gutek7
24 kwietnia 2013, 21:09nie bądź tak ostra dla siebie, nie wstawaj skoro to nie twoja pora, nie odpracowuj bo tylko pogorszysz sprawę - organizm musi mieć jak największą stabilizację, czyli jak zrobiłaś skrajnie w bok z powodu jedzenia to nie rób teraz skrajnie w drugi bok wysiłkowo - to właśnie rozreguluje Ci organizm. Spokojnie po trochu odpracujesz co zgubiłaś, 1 dzień wyżerki jeszcze nie zrujnuje trzymania diety, gorzej jak robisz tak co kilka dni
hanka1817
24 kwietnia 2013, 20:54Będze Napewno Lepiej . ! Trzymam Kciuki Kochana ; )
Secretive1989
24 kwietnia 2013, 20:50Ja dietę trzymam, ale do ćwiczeń też nie mam weny, nie chce mi się, a codziennie 30 minut byłoby tak zdrowo jak dla mnie...
Septemo
24 kwietnia 2013, 20:48http://youtu.be/O2MMqTRYhGo mam nadzieję, że obejrzenie tego filmiku pomoże Ci wstać rano z łóżka :P ja sobie go obejrzę dzisiaj ze 20 razy może w końcu zacznę ćwiczyć :D A z tym obżeraniem się, to zauważyłam, że ma sporo osób na vitalii ostatnio - jakieś przesilenie wiosenne pewnie. Trzymaj się ! :)
Nastel
24 kwietnia 2013, 20:19Wierzymy, że będzie lepiej.. A co do dzisiaj.. każdej z nas należy się dzień odpustu ;p ty wybrałaś dzisiaj ;)
austryjaczka1
24 kwietnia 2013, 20:15Pewnie że jutro będzie lepiej. Ja też zawalam, ale nie można się poddawać :) Damy radę :)