Cześć wszystkim
Dziś kolejny piękny dzień u mnie Cudowne słońce, ciepło, ale nie upalnie (25 stopni w cieniu), a ja po raz kolejny robię sobie mega nastrój z muzyką w tle A co, czemu nie? Za chwilę planuję trening, więc takie energetyczne pobudzenie jest jak najbardziej wskazane
Wczoraj pisałam Wam o moich nowych spodniach. I coś mnie podkusiło, żeby sprawdzić, jak te nowe spodnie mają się do starych
Śmiesznie to wygląda A co to będzie za parę miesięcy? U la la Te stare spodnie w tej chwili już tylko niepotrzebnie miejsce zajmują, bo stanowczo nie planuję w nich chodzić Rozmiar 54/56 odszedł do lamusa HURRAAAA A co najlepsze, na lato w ogóle nie wyciągnęłam kilku par rybaczek, które chyba będzie trzeba komuś sprzedać Absolutnie nie życzę sobie ich już widzieć na oczy Fuj! No chyba, że w celach motywacyjnych
Jestem naprawdę na takim pozytywnym haju Muzyka mnie jeszcze podkręca i aż mi się chce skakać, śpiewać, tańczyć Powiecie, że zwariowałam? Nnnooo... może troszeczkę A ja po prostu... się cieszę I aż mnie energia rozpiera, jak pomyślę, że za chwilę wyciągnę matę, taśmy, hantle... jeju, będzie się działo Kojarzycie ten dreszczyk radości, szybsze bicie serca i takie mrowienie w palcach z radosnego oczekiwania? Hihi nie umiem opisać I to na myśl o treningu! Całkiem odleciałam...
O kurczę, no dobra, lecę ćwiczyć Buziaki! Cudownej niedzieli, Kochani
KochamBrodacza
13 sierpnia 2018, 11:42Pozytywnie! :D A to zdjęcie ze spodniami to świetna motywacja :)
Amas9
13 sierpnia 2018, 18:22Dzięki :D Oj, żebyś wiedziała, w gorszych chwilach na pewno będę zerkać na to zdjęcie :) Powinno mnie pobudzić do wysiłku :)
KochamBrodacza
15 sierpnia 2018, 13:05Czekam na kolejne, aż przyłożysz tam trzecią parę spodni :D
Amas9
18 sierpnia 2018, 10:09Jeszcze chwilę to potrwa, ale na pewno kolejne zdjęcie porównawcze kiedyś tu wrzucę ;)
SzczesliwaJa
12 sierpnia 2018, 23:58Brawo! Pięknie spada!
Amas9
13 sierpnia 2018, 18:19Dziękuję Ci ślicznie :) I mam nadzieję, że nadal będzie spadać ;) Miłego dnia! :)
Naturalna! (Redaktor)
12 sierpnia 2018, 21:11chciałabym tak zwariować ;) napisz co do tego szaleństwa doprowadziło :) i mam nadzieję, ze nie będziesz się z tego leczyć ;)
Amas9
12 sierpnia 2018, 22:13Oj nieeeee, absolutnie nie planuję się leczyć :P Najlepszym dopingiem dla mnie jest... szklana i jej kolejne wskazania na minusie ;) Po prostu dostaję skrzydeł ;)
karmelikowa
12 sierpnia 2018, 14:44Oj tam nie zwariowałaś po prostu jesteś mega radosną i pozytywną osoba :) Spodnie robią wrażenie tak samo jak i waga ,zostaw je i za jakiś czas dołożysz jeszcze trzecie na wierzch ,oczywiście mniejsze:) I to będzie dopiero efekt WoW
Amas9
12 sierpnia 2018, 17:27Bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa :) Masz świetny pomysł z tymi kolejnymi porównaniami - oj koniecznie muszę jedne spodnie zostawić :D Kiedyś, gdy już będę "normalna", mam nadzieję, że pokażę, jak się w nich topię :P Buziaki, pięknego popołudnia Ci życzę :)
PuszystaMamuska
12 sierpnia 2018, 14:14To się nazywa być na haju :) Super. Gratuluję takich pięknych efektów. Brawo Ty. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego dnia.
Amas9
12 sierpnia 2018, 17:26Dziękuję Ci bardzo :) Czasem mam takie fazy na punkcie ćwiczeń i to mi dodaje energii :) A potem mam satysfakcję, gdy po mocno przepracowanym treningu widzę, jak wiele udało mi się spalić kalorii :) To cudowne uczucie, mieć satysfakcję ze swoich wysiłków :) I tego również Tobie życzę :*
martiniss!
12 sierpnia 2018, 14:09Ślicznie to wygląda!!!! Rewelacja! Po spodniach najlepiej widać różnicę :D
Amas9
12 sierpnia 2018, 17:24Och, naprawdę mam mega przyjemność, gdy widzę takie efekty swoich wysiłków :) I wierzę, że wkrótce pojawią się kolejne ;)
Timshel
12 sierpnia 2018, 14:07Jaki pozytywny wpis, aż sama się nakręciłam na ćwiczenia ;-)
Amas9
12 sierpnia 2018, 17:23Bardzo się cieszę :D Walcz, ćwicz, wylewaj siódme poty! :) A sama się przekonasz, jakie wspaniałe owoce zbierzesz :) Trzymam kciuki! :)
Abecedariusz
12 sierpnia 2018, 14:04Ale fantastyczne różnica! Świetnie, gratuluję! Trzymaj tak dalej!
Amas9
12 sierpnia 2018, 17:22Dziękuję Ci przepięknie :) Też mi się fantastycznie na sercu robi, gdy patrzę na tę fotkę - moja walka naprawdę ma sens :)
CookiesCake
12 sierpnia 2018, 13:40O kurde!! Ale niezła różnica !! :D Takie rzeczy dają niezłej motywacji! :D
Amas9
12 sierpnia 2018, 17:22Całkowicie się z Tobą zgadzam :D Jestem mega zmotywowana, żeby wkrótce kolejne (mniejsze) spodnie do tej pary przymierzyć ;)