No właśnie...dlaczego nie mogę schudnąć.... jem regularnie co 3-4 godziny, już nawet zapisuję sobie o której godzinie i co jem, staram się, żeby posiłki były urozmaicone i zdrowe, zero słodyczy, codziennie ćwiczę.... 60 minut orbitreka + jakieś ćwiczenia siłowe pt. Chodakowska... skalpel, turbo, killer, itp. i wiecie co nie schudłam nawet 10dkg...nic zupełnie nic. Już zaczynam się zastanawiać czy czasem nie mam problemów z tarczycą, a nawet nie ma kiedy i jak wybrać się do lekarza po skierowanie na badania.... Może któraś ma jakieś doświadczenia w tym temacie???
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Fiona2015
4 marca 2015, 20:28Ja mam to samo. W czerwcu schudłam 4 kg a potem stop. Mało kalorii, dużo ruchu i zero efektów. Odpuściłam w grudniu. Zero ruchu. Waga nadal stoi, chociaż jadłam sporo słodyczy. Przybyło tylko 2 cm w takii i w biodrach. Nie wiem co o tym myśleć. Teraz odstawiłam słodycze i próbuję znowu ale nie mogę chodzić na kijki bo jestem chora. Wirus. Zobaczymy co dalej z tym będzie.
am1980
4 marca 2015, 21:49Więc rozumiesz moją frustracje, ja mam szczerze nadzieję, ze to minie i efekty w końcu będą!
takaja27
19 lutego 2015, 09:30Zrob sobie Tsh,ft3 i ft4. Chodakowska tl nie ćwiczeni solowe,zainwestuj w jakues ciężarki,najlepiej regulowane. Podlicz ilość spożywanego BTW,moze masz zle proporcje,przeginasz z węglami? Jak długo nie chudniesz? Moze zwykly,pospolity zastoj?
takaja27
19 lutego 2015, 09:32Aha. Mam Hashimoto i tez ciezko chudne
am1980
19 lutego 2015, 09:57Zrobiłam tsh ale wyniki w przyszłym tygodniu...od jakichś 2 lat ważyłam ok 68kg, czasami troszkę mniej czasami więcej, ale nigdy nie przekroczyło 70 kg, zwłaszcza że chciałam schudnąć do 65 kg, codziennie ćwiczyłam, modyfikowałam diety, zmieniałam ćwiczenia i nic, w tym roku okazało się że ważę ponad 70 kg... nie ukrywam lekka załamka, cały styczeń chodziłam na siłownie i nie schudłam ani grama, a co do Chodakowskiej to nie ukrywam, nie jestem jej fanką ale niektóre ćwiczenia mi odpowiadają i dlatego ją ćwiczę
takaja27
19 lutego 2015, 11:15Jasne,ćwicz na zdrowie. No to naprawdę musisz zrobić badania wszystkie. Masz podobnie jak Miklara,moze sie dodajcie do znajomych?
am1980
19 lutego 2015, 12:00Dziękuję za sugestię, poczytała o koleżance i faktycznie dodałam do znajomych, ale stwierdzam, że Miklara ma chyba gorzej niż ja...
Malgosiat
15 lutego 2015, 22:51ja bym wybrała się na Twoim miejscu do dietetyka z prawdziwego zdarzenia. Są osoby które bardzo trudno chudną i Ty pewnie do nich należysz, dlatego jak czytasz że ktoś chudnie 10 kg w 2 mies jest Ci smutno. Ale z drugiej strony masz mało do zrzucenia i wtedy spada też bardzo mało w tyg i trudno to uchwycić. U mnie nieważone porcje były strzałem w 10 - tak na 1300 kcal porcje są mikroskopijne zacznij ważyć a się przekonasz.
am1980
16 lutego 2015, 06:33Dziękuję za radę, właśnie tak chcę spróbować i ważyć od dzisiaj, żeby mieć orientację choćby sama dla siebie, 3maj się ciepło, miłego dnia;;;)))
Efkakonewka
15 lutego 2015, 13:09Ja bez choroby nie mogłam zrzucić kg, ale za którymś podejście się udało, ale konsekwencja jest najważniejsza:)
Ylona666
15 lutego 2015, 11:07Dodałam cię do znajomych, bo zauważyłam, że mamy podobny problem ze schudnięciem. Ja niedawno zaczęłam leczyć tarczyce, jak chcesz możemy pogadać na ten temat :) Ja też ćwiczę na orbitreku, średnio 4x w tygodniu i czasem po cwiczeniach waga wzrasta. Jakby co to pytaj :)
am1980
15 lutego 2015, 12:38Witaj... jak możesz to napisz jakie miałaś objawy, jak się czułaś i dlaczego w ogóle zdecydowałaś się zrobić badania w tym kierunku, czy wyszło to przez przypadek. Ja tak naprawdę tylko dlatego, że mam problem ze schudnięciem zaczęłam się tym interesować, bo każdy jak o tym usłyszał to pytał czy badałam tarczycę, objawów charakterystycznych szukałam oczywiście w necie i niektóre pasują, ale może to też być siła perswazji.... a czy od momentu jak zaczęłaś się leczyć zauważyłaś różnicę, lepiej się czujesz, ja i tak będę się chciała wybrać do lekarza, co już nie pamiętam kiedy robiłam jakieś badania ogólne, teraz nawet jak wysyłają z pracy na badania okresowe to robią tylko próby wątrobowe i badają wzrok.... porażka, a tymczasem pozdrawiam serdecznie
Ylona666
15 lutego 2015, 16:36Ja zrobiłam badania we wrześniu. Głównie tak jak ty- problem ze schudnięciem, a raczej problem z tyciem, niekontrolowanym, poza tym wypadające włosy i depresyjne nastroje. Poziom TSH na poczatku wyszedł 4,05, a poźniej 6,50. Przez ostatni rok ciagle bylam na diecie, a przytyłam 10 kg. Wiadomo, czasem sobie odpuszczałam diete w święta, czy urodziny, ale nie powinna tyć. Oprócz tego wyszło hashimoto, przyczyna niedoczynności. Dostałam małe dawki leku i nie chudnę, ale też nie tyję już od września :) Nie wypadają mi włosy, nie chodzę zdołowana, trochę łatwiej z koncentracją u mnie :) Zrób sobie badania prywatnie, to nie jest duzy koszt a o wiele szybciej Zrób sobie tsh, ft3 i ft4. Jak tsh bedzie powyzej 2 to zrob jeszcze atp i atg i z tym do endokrynologa :)
kasiakasia25
15 lutego 2015, 01:26sory za poprzedni komentarz trochę nie po polsku ale mam nadzieję że wyłapiesz wątek, to przez godzinę :-)
am1980
15 lutego 2015, 09:08Spoko, domyśliłam się co masz na myśli i bardzo dziękuję za sugestię, pozdrawiam
kasiakasia25
15 lutego 2015, 01:23Z tego co mi wiadomo od znajomej dietetyczki, owoce powinno się jeść najpóźniej do godziny 17:00 i na kolacje tak jak już wcześniej ktoś napisał, ja np. robię sałatkę z puszki tuńczyka + 3 ogórki kwaszone+ pół cebuli do tego albo 100g twarogu półtłustego i jedna cała papryka pokrojona w paski. Takie przykładowe
katy-waity
15 lutego 2015, 00:23mysle ze cos jest nie tak z dieta, nie chodzi o to aby TYLKO jesc regularnie 4/5 posilkow, bo w tych posiłkach mozesz zjesc 1600 kcal, ale i da się zdrowo pochlonąć 2500 kcal, (jezeli nigdy nie liczylas kalorii to mozesz byc zaskoczona jak czasem 'niby takie nic wygladajace zdrowo i lekko ' potrafi nabic kalorii- i to może byc powód ze waga stoi w miejscu..Nie jest wykluczone ze powodem jest tez tarczyca,da sie chudnac przy niedoczynnosci (mam niedoczynnosc tarczycy) tylko zazwyczaj aby widziec efekty trzeba jesc mniej niz wskazywalyby na to kalkulatory roznych przeliczen CPM czy PPM dla 'zdrowych ludzi"....Zbadaj się.
am1980
15 lutego 2015, 09:08Dzięki bardzo... możesz mieć dużo racji, ale i tak się wybiorę na badania, bo teraz nawet jak robi okresowe badania to badają tylko wzrok, a żadnych badań z krwi nie robią.... porażka, pozdrawiam
katy-waity
15 lutego 2015, 00:21Komentarz został usunięty
RudiRydz
14 lutego 2015, 20:59rozumiem doskonale, mam tak samo;/
Wiosna122
14 lutego 2015, 19:39Pierwsza rzecz..., jem regularnie co 3-4 godziny nic nie mówi, musisz liczyć kalorie bo skąd wiesz ile zjadasz? A na badania tarczycy nie trzeba skierowania, można zrobić je prywatnie za 25 zł o ile dobrze pamiętam.
am1980
14 lutego 2015, 20:14Nie bawi mnie liczenie kalorii i nie mam na to czasu, ale 2 kromki razowego chleba i dwa jajka, czy owsianka na wodzie... to chyba nie jakieś obżarstwo, czy pól woreczka kaszy z warzywami na obiad i kawałek indyka, mnie osobiście się wydaje....oczywiście mogę się mylić nie jakieś obżarstwo, a raczej normalna dieta, ale tak pisałam mogę się mylić,,,)))
Wiosna122
14 lutego 2015, 20:19ale zauwaz róznicę, ze kromka jednego razowca ma 120 kcal a innego ma 60... niby nic a przez caly dzien sie nazbiera, tak samo płatki owsiane.. skad wiesz czy wsypalas 40 g czy 140 g? , chcesz prostą drogą osiągnąć coś, co widać ci nie idzie, i zapewne tutaj tkwi twój błąd... w tym że twoje "mało" to faktycznie za dużo...
am1980
14 lutego 2015, 20:23Może faktycznie masz rację, może faktycznie spróbuję chociażby przez tydzień ważyć porcje i zobaczę co będzie!
am1980
14 lutego 2015, 20:23Komentarz został usunięty
Wiosna122
14 lutego 2015, 20:26tylko tak się przekonasz..., spróbuj od 1800 kcal. Chociaż ja mało chudłam wtedy. Jeśli spadek bedzie minimalny warto zejść do 1`500-1600.
Maratha
14 lutego 2015, 20:55To samo pytanie mi sie nasunelo. Co jesz i ile jesz? Tez sie kiedys probowalam odchudzac regularnym jedzeniem i tez bylo zdrowo, bo przeciez chleb razowy, warzywa... Jak sobie podliczylam w koncu kalorie to mi wyszlo ok 2500 dziennie... Wiec jakos nic dziwnego ze nie chudlam. Polczysz przez kilka dni i potem mniej wiecej juz bedziesz wiedziec ile jesz.
Yokomok
14 lutego 2015, 19:31Mam to samo! Staję na rzęsach a waga stoi! :( jestem strasznie zniecierpliwiona :( buziaki :(
bleegrubas
14 lutego 2015, 18:17Kochana zbadaj tarczyce. Najpierw tsh i ft4 jak wyjdzie ok to jeszcze anty tpo. Polecam zbadac rowniez cukier i insuline.
szeryl23
14 lutego 2015, 16:01Trochę mnie to dziwi dlaczego nie chudniesz, ja jem normalne posiłki tzn. to co zazwyczaj biały chleb, ciemny, makarony, ziemniaki nie rezygnuję z niczego ale są to racjonalne porcje i regularne posiłki. Śniadanie jem o 10 o 12 jakaś zupka, 15 drugie danie i przed 18 kolacja potem już nic nie jem, nie słodzę i nie jem słodyczy, na diecie jestem już prawie 2msc. i z 72 spadło na 66 na chwilę obecnąi też ćwiczę tyle że na stepperze około 30min dziennie.
am1980
14 lutego 2015, 20:15wierz mi, ze ja też jem racjonalne porcje...
snowflake_88
14 lutego 2015, 10:49a może wstaw tutaj jakieś swoje dwa przykładowe jadłospisy? może coś z dietą jest nie tak?
am1980
14 lutego 2015, 13:32Dziękuję ci bardzo za wyczerpującą interpretacje, przyznaję że się nie znam i że metabolizm mój na pewno jest w rozsypce, jako młoda dziewczyna bardzo się odchudzałam, na granicy anoreksji, a potem to wiadomo przytyłam schudłam... przytyłam schudłam i tak 20 lat, chyba nigdy nie było za mną normalnie, tarczycę badałam na 18 urodziny, pamiętam dokładnie i wtedy było wszystko ok, ale i tak teraz wybiorę się na badanie bo zaczyna to być frustrujące
kamci.a
14 lutego 2015, 10:42Sprawdź czy dostarczasz z pożywieniem wystarczającą ilość białka i tłuszczy, może w tym tkwi problem. Jeśli i jednego i drugiego jest za mało, będziesz miała wysoki poziom insuliny no i niestety z odchudzania nici
monka78
14 lutego 2015, 09:41Ja też bym chciała wiedzieć jaka jest odpowiedz na to pytanie.Nawet jeżeli masz problem z tarczycą o i tak jest trudno zjechać z kg. ,ja mam i co teraz stoję od roku w tym samym miejscu.Nic że się pilnuję, ćw. i dbam o siebie waga robi sobie psikusy.Ale pewnie cm. lecą, bo po rzeczach widać różnicę.Pozdrawiam.:)
am1980
14 lutego 2015, 13:51Współczuje, choć mam nadzieję, że mnie to nie dotyczy, ale nigdy nic nie wiadomo, a z drugiej strony byłoby na co zwalić winę... żartuję, ale nie jest mi już do śmiechu, po prostu źle się czuję w swoim ciele i już;;;((( chcę schudnąć i to bardzo
MarcinPaszulewicz
14 lutego 2015, 08:18Co jaki czas stajesz na wagę? :) Możliwe też że rozwijają Ci się mięśnie, w rezultacie czego sylwetka będzie wyglądać lepiej, będziesz zdrowsza, a waga pójdzie w górę :)
am1980
14 lutego 2015, 09:17co tydzień się ważę, i powiedzmy na przestrzeni 2 tygodni waga poszła nieznacznie w górę, dzisiaj byłam pewna że wynik na wadze będzie zadowalający, bo faktycznie mam wrażenie że ciało jakby smuklejsze, a tu kicha;;;(((
snowflake_88
14 lutego 2015, 10:37mięśnie na Chodakowskiej? no proszę Cie :D kobieta ma szansę przybrać w mięśniach MAX. 0,5 kg/na miesiąc, jeśli naprawdę ćwiczy siłowo (na pewno nie na programach Chodakowskiej) i na odpowiednio skomponowanej diecie (nie na redukcji).
MarcinPaszulewicz
14 lutego 2015, 11:03Nie znam sie na ćwiczeniach Chodakowskiej, więc miałem prawo popełnić błąd. Proponuję Ci żebyś zaczęła robić sobie zdjęcia, zresztą powinno się tak robic nawet podczas zwykłej diety odchudzającej. Ja robię zdjęcia co tydzień, i nawet gdy waga stanęła przez pewien okres w miejscu, to widziałem różnice. Jedz zróżnicowane posiłki, i staraj się urozmaicać plan treningowy o inne ćwiczenia, warto zastępować ćwiczenia innymi po 2-4 tygodniach tych samych ćwiczeń by dostarczać dla mięśni innych.
Keepcalmandschudnij
14 lutego 2015, 07:31Codziennie cwiczysz 60 minut + 40 chodakowdkiej ? ( chodak to nie siłowe) a jak długo cwiczysz ? Ile kcal jeszcze ?
am1980
14 lutego 2015, 09:23Masz na myśli od jak dawna ćwiczę... orbitrek u mnie regularnie od lat.... codziennie godzina, bywało i więcej, ale stwierdziłam, ze to nie ma sensu, kilka lat temu dość szybko w ten sposób schudłam i udawało mi się dzięki temu utrzymywać wagę na stałym poziomie choć chciałam jeszcze trochę schudnąć, gorzej bywało z dietą, ale waga była powiedzmy stała. Chyba w okresie świątecznym moja waga poszła w górę, ale jak się tylko zorientowałam o co chodzi narzuciłam reżim co do słodyczy.... nie jem w ogóle, nie smażę mięsa, na stałe u mnie gości kasza, owsianka, jogurty naturalne, warzywa i owoce. Wiem że chodakowska to nie siłka ale dla mnie tak bo wymaga ode mnie dużo wysiłku...
kachna_grubachna
14 lutego 2015, 07:20może zacznij się mierzyć a nie ważyć. Znam osoby które przy intensywnych ćwiczeniach zamieniały tłuszcz na mięśnie waga stała a cm ubywalo. Poza tym podstawowe badania krwi do dobry pomysł
am1980
14 lutego 2015, 09:25Właśnie tak zrobię, w poniedziałek muszę umówić się do lekarza i na badania, choć mam szczerą nadzieję, że to nic z tych rzeczy, ale jak sprawdzałam to mam kilka objawów podobnych do tych występujących przy niedoczynności tarczycy, a może to tylko siła perswazji... ale i tak się zbadam