Jedzonko Zaczęłam dopiero o 11.30, przerwa trwało 17 godzin.
1 jedzenie : smażony seler , groszek ,oliwa, ogórek kiszony, oliwki , posypane szczypiorkiem z lebiodą ( rosła w szczypiorku).
2 jedzenie ; nektarynka i chyba 4 czereśnie.
3 jedzenie : Dynia z groszkiem i rzodkiewkami, oliwa .
4 jedzenie : Chleby smażone na oliwie, jeden z miodem a drugi z serem żółtym grana pandano
niestety najpierw ugryzłam a dopiero potem wspomniałam sobie , że nie zrobiłam fotki, więc sorry za ten ugryziony chlebek .
Potem , niestety , już tak ładnie nie bylo . Szanowny małżonek przyjechał z miasta, no i oczywiście po drodze zrobił zakupy i podstawiał mi pod nos różności . W końcu nie wytrzymałam i zjedłam jeszcze bagietkę z serem pleśniowym i 2 pralinki 😩 …
@#€&*(%@#€&*%
Przed 3 dniani postawiłam żytnią mąkę do kwaszenia. Już bąbelkuje, dzisiaj dosypałam mąki i suszonego kwasku. Upiekę może jutro.
tara55
31 maja 2024, 22:20Ciekawe jedzonko i fajna prezentacja. 👏🙂