Wyjatkowo ostatni weekend mialam wolny. Nie pamietam juz kiedy tak wypadalo z grafiku. W zeszlym Roku chyba nigdy poza urlopem co wydaje mi sie jest dosc niezgodne z prawem. W ten weekend juz pracuje, oczywiscie zamykam, oczywiscie sama.Bo przeciez godziny trzeba ciac. Taa. Sam by wyszedl o 19stej a ja mam sama dwie grupy obrobic. Niedoczekanie.
Snieg znowu sypie. Ciekawe czy kolejny paraliz komunikacyjny nadejdzie.
Tymczasem odebralam paczke z Zalando. Nowe buty I galoty na silke. Poprzednie to juz takie wycieruchy kilkuletnie, wiec czas na zmiane. W ndz przetestuje. Oby nic nie gryzlo.
Chyba za duzo wody nagle pije bo ciagle chce mi sie pic.. Jak wielblad.
ognik1958
26 stycznia 2024, 18:39spoko nie ma strachu ze wody za duzo ...byle nie za mało bo spadnie metabolizm a jak ktoś dociekliwy jest taki wzór Pottona gdzie szacuje sie potrzebę wody na poziomie.... waga x 0,035 liczone w litrach i tego trza sie trzymać by...nie zamienić się w żabę czego oczyśćcie Ci nie życzę🤷♀️
moniaf15
26 stycznia 2024, 17:48Nie wiem jak jest w Norwegii, ale w Szwecji masz prawo do minimum jednego wolnego weekendu na 6 tygodni. Oczywiscie w wyjątkowych sytuacjach. Choć tu nie mam pewności czy nie chodzi o dwa wolne dni pod rząd… 😁