Odbijam sie od wagi 86 kg i nie chce za nic zejsc i zostac chociazby na 85.8. No coz. Poczekam. Nie bede walic lbem o sciane.
Tymczasem dni wolne leca przez palce. I jest to cudowne! Rano silownia albo szkola. Popoludniu wyjscie z kolezanka, film na netflixie albo nauka. Czeka mnie ogarniecie szafy ale juz na sama mysl szukam w glowie czegos innego do roboty..
moze wegetarianskie klopsy alla mielone? Z mizeria i ziemniaczkami.... choc dzis w.planach jest pizza robiona w micropiekarbiku wiec nie wiem.czego sie spodziewac. Dopiekanie grillem jest super, termoobieg na dopieczenie niby tez dziala.. ale czy pizza bedzie jadalna? Zobaczymy..
Dzis bylam w Ikeii bo byl juz czas dokupic oslonki na doniczki. W koncu mam wszystkie w ta sama manke - plastikowy beton😂 . Mi sie podoba innym nie musi. V oczywiscie nie widzial powodu jechania taki kawal.. jak to facet, poki sie o kwiata nie potknie to nie zauwazy ze inna oslonka..
Moze dzis kupi bilet do domu. Dobrze by bylo bo ceny zaczynaja szybowac.
ognik1958
23 lutego 2022, 20:09co tu walić główka trza liczyć bilansik kaloryczny i jak będzie te -3,5 tyś/ tydzień to nie ma dupy musi spadać te 0,5 kg na wadze. Hmm ... możesz jeszcze stosować czynnikików sprzyjających bo to sprzyja odchudzaniu uff!!! lista na mojej stronce i..powaga waga ruszy oczywizda w dół.... oby no i powodzenia tomek 😀