Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Urodzinowo


Zabawne wydaje mi sie, ze na przestrzeni ostatnich lat urodziny spedzam w roznych krajach. Tak jak w tym roku jest to norwegia, w zeszlym roku indie, poprzednio UK. Cos sie dzieje! Nie znosze nudy. Dlatego moze i tez moj zwiazek jest pelen burz. Od takich w szklance wody, po huragan # plamy od kawy mam na suficie w kuchni do tej pory:)#

Na dzis w planach mam truskawki i szampana. Zaraz wloze do lodowki zeby byl pysznie schlodzony. Mam nadzieje ze dzien w pracy zleci raz dwa. I juz tylko relax! Na silownie nie poszlam. Raz ze sniezy, dwa ze wczoraj walnelam sie w kant lozka i kosc piszczelowa boli jak lekko dotkne nawet.. a trzy mam zakwasy po wczorajszym. Znalazlam fajne cwiczenie z kettle'm  na you tube. Wiec dorzucilam do sztangi...a potem jeszcze male cardio. I 550 kcal dolozone. Wiec w tym tyg 1900. 

Jesli by ktos spytal czego sobie zycze, to trudno byloby mi jednoznacznie odpowiedziec. Na pewno podrozy # to sie juz kroi#,wlasnego mieszkania #to zapewne potrwa jeszcze ze 2 lata ..# i po 3 i najwzniejsze zeby moj V nie mial nawrotu choroby. Poprzednie chemie wykonczyly nas finansowo i psychnicznie i nie chcialabym przechodzic przez to znowu. Wiec fingers crossed zeby sie wszystko spelnilo;)

A za oknem..

  • czekoladinka

    czekoladinka

    9 marca 2019, 17:13

    No to trzymam kciuki i życzę spelnienia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.