W koncu weekend. Przyznac musze ze zaczynam po cichu odliczac dni od srody do sob, wiedzac ze w ndz mamy wolne. I spedzimy ten dzien razem. Przez razem nie mam tu na mysli jakiegos wyjscia, ale samo to ze wypijemy kawe, zjemy sniadanie i obiad razem, ogarniemy chate. Mimo ze on wisi na telefonie pol dnia, mam swoja przestrzen na kanapie, ktora jest bosko wygodna;) zawsze niedziela to niedziela. Leniwy dzien z zalozenia.
Zeby nie bylo za leniwie - silka zaliczona. Dalej mam zakwasy, i dalej tylek mnie boli ale juz mniej, wiec poszlam troche pobiegac. 45 min i 600 kcal pozniej, zeszlam do szatni mokra;) Btw, wybralam sobie na swieta prezent - piekne legginsy 4f, troche oczo*ebny kolor. Taka brzoskwinka. I dzis stwierdzilam ze czas je przetesowac...tym bardziej, ze jakos tak sie chudo poczulam. Az chwycilam miarke, i prosze prosze! Jednak tluszcz z bioder moze zejsc... co sie budowal i budowal, tak teraz nie ma bata. Topnieje. A w biodrach chyba najtrudniej mi zgubic cm. Inna sprawa ze duzo tluszczu to tam nie wisi #nie to co brzuch ehhh#
Tak wiec, kolejny tydzien gdzie zaliczylam 4 wyjscia na silke, zamykam zadowolona. Waga stoi, ale cm znowu spadly. Wiec jest GIT!
28.11 | dzis | ||
Szyja | 34 | 34 | 0 |
Biceps | 29 | 28.5 | 0.5 |
Piersi | 104 | 95 | 9 |
Talia | 84 | 74,5 | 9,5 |
Biodra | 106 | 102 | 4 |
Brzuch | 103 | 94 | 9 |
Lydka | 37 | 36 | 1 |
Razem cm | 33 |
Poki jest motywacja, wszystko moze sie zdarzyc. It's proven;)
moniaf15
25 lutego 2019, 15:47pieknie!!! naprawde imponujace rezultaty!!! tak trzymaj!! :)
Shahrazad
25 lutego 2019, 15:17Wow, piękne spadki! No ja zdecydowanie w pierwszej kolejności chciałabym się pozbyć opony, bo jest okropna i nie miałam jej takiej wielkiej chyba tylko jak ważyłam naprawdę malutko, iks lat temu (przy moim kurduplastym wzroście to tragedia). Najważniejsza to wytrwałość i systematyczność, trzymam kciuki :)